Piza, Werona, ale też L\'Aquila i Bari są wśród pretendentów do lukratywnego tytułu „Stolica Włoskiej Kultury”. Pełną listę miast ogłosiło dziś Ministerstwo dóbr i działalności kulturalnej.
- To nie konkurs piękności – wygrywa ten ośrodek, który zdoła stworzyć najbardziej nastawiony na współdziałanie, otwarty i innowacyjny projekt kulturalny – powiedział szef resortu kultury Dario Franceschini.
Wśród aspirujących do tytułu są m.in. miasta tak znane jak Piza kojarzona z Krzywą Wieżą czy Werona spopularyzowana dzięki "Romeo i Julii" Szekspira, ale też Bari, gdzie znajduje się grób królowej Bony, Arezzo - miasto Guida z Arezzo, który wymyślił solmizację (do, re, mi, fa, sol itd.) oraz Procida na wulkanicznej wyspie o tej samej nazwie.
Do 12 października komisja oceniająca kandydatów wyłoni spośród nich dziesiątkę półfinalistów, a miesiąc później poznamy zwycięzcę. Przypadnie mu w udziale milion euro na realizację zaprezentowanego projektu. W geście solidarności włoski rząd ustanowił „awansem” Brescię i Bergamo, a więc miasta szczególnie dotknięte Covid-19 „Stolicami Włoskiej Kultury 2023”.
W poprzednich latach zaszczytny tytuł przypadł w udziale: w 2015 r. miastom Cagliari, Lecce, Perugia, Rawenna i Siena, w 2016 r – Mantui, w 2017 r. - Pistoi, w 2018 – Palermo.