Wielka Brytania jako pierwszy kraj na świecie dopuściła do użycia szczepionkę Pfizera i BioNTech, zatem jako pierwsza stanęła w obliczu wyzwań związanych z jej transportem i przechowywaniem.
Ponieważ szczepionka Pfizera i BioNTech musi być przechowywana w temperaturze -70 stopni Celsjusza, kwestie logistyczne są wyjątkowo trudne, zwłaszcza, że nigdy wcześniej żadna szczepionka nie wymagała takich temperatur, więc procedury trzeba było dopiero wymyśleć. Aby uporać się z tym problemem, firma Pfizer opracowała specjalną "walizkę" do głębokiego mrożenia, która może być szczelnie zamknięta i transportowana nawet w ciężarówkach nie będących chłodniami.
Walizki te są wypełnione suchym lodem (zestalonym dwutlenkiem węgla) i wyposażone w odbiorniki GPS, które umożliwiają Pfizerowi zdalne śledzenie lokalizacji i temperatury zamrożonych fiolek ze szczepionką. W każdej, nadającej się do wielokrotnego użytku walizce mieści się 5000 dawek szczepionki, które mogą być tam przechowywane przez 10 dni.
Ten 10-dniowy okres pozwala na przewiezienie szczepionki nie tylko do Wielkiej Brytanii, ale też z głównego centrum dystrybucyjnego do poszczególnych centrów szczepień. Ale walizki, aby zachowywały temperaturę, mogą być otwierane tylko dwa razy dziennie na mniej niż trzy minuty. Po dotarciu na miejsce zostaje ona poddana kontroli jakości w celu zapewnienia, że nic jej się stało podczas transportu.
Po przywiezieniu do miejsca docelowego szczepionka może być przechowywana w tradycyjnych lodówkach (w temperaturze 2C-8C) przez okres do pięciu dni, co oznacza, że sam proces szczepień musi być sprawnie zorganizowany. Z tego też powodu w Wielkiej Brytanii przez pierwszy tydzień szczepienia odbywały się tylko w wyznaczonych 73 szpitalach, gdzie łatwiej o przechowywanie szczepionek w temperaturze -70C. Dopiero po tygodniu zaczęto szczepienia w przychodniach - obecnie w ponad stu, ale docelowo w ok. tysiącu, a w Szkocji, Irlandii Północnej i Walii - także w domach opieki. W przyszłości mają się one odbywać także w masowych centrach szczepień, które powstaną w takich miejscach jak duże obiekty sportowe czy hale konferencyjne.
Brytyjski rząd zawarł umowę na zakup 40 mln dawek szczepionki Pfizera i BioNTech, co wystarczy dla 20 mln osób, bo do zapewnienia ochrony potrzebne są dwie dawki przyjęte w odstępie 21 dni, z czego do końca bieżącego roku powinny dotrzeć do Wielkiej Brytanii 4 miliony dawek. Szczepienia rozpoczęły się 8 grudnia rano. Jak podał w środę brytyjski rząd, w ciągu pierwszego tygodnia szczepionkę otrzymało prawie 138 tys. osób, z czego 108 tys. w Anglii, 18 tys. w Szkocji, 7897 - w Walii i 4000 w Irlandii Północnej.