Nieznani sprawcy zaatakowali w czwartek dyrektora kijowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych Oleksandra Ruvina – informuje agencja Interfax Ukraina. Mężczyzna z raną postrzałową nogi przebywa w szpitalu.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi już ukraińska policja. Funkcjonariusze podejrzewają, że nieudana próba zamachu na Ruvina ma związek z jego działalnością zawodową.
Specjalista medycyny sądowej Oleksandr Ruvin odegrał kluczową rolę w badaniu przyczyny katastrofy MH17, który w lipcu 2014 r. rozbił się na wschodzie Ukrainy. "Kyiv Post" pisze, że ekspert reprezentował Ukrainę w wielu komisjach międzynarodowych, obnażając manipulacje rosyjskich specjalistów. Z wniosków, które przedstawił korzystała również Holandia, która w katastrofie straciła najwięcej swoich obywateli.
Holenderski urząd ds. bezpieczeństwa (OVV) opublikował raport ws. katastrofy MH17 13 października. Według śledczych boeing 777 został zestrzelony przez rakietę z wyrzutni Buk wystrzeloną z terenów wschodniej Ukrainy, którą okupują wspierani przez Rosję separatyści. W raporcie podkreślono, że zbadano i wykluczono wszystkie inne możliwości. Pocisk wybuchł po lewej stronie kokpitu, a w wyniku eksplozji tysiące fragmentów zostały rozrzucone z ogromną siłą.
CZYTAJ TAKŻE:
Hakerzy zaatakowali komputery śledczych, którzy badali katastrofę MH17