Połowa Ukraińców gotowa jest bronić kraju z bronią w ręku, druga połowa uważa, że to zadanie wojska - wynika z opublikowanych we wtorek rezultatów badania przeprowadzonego przez kijowskie Centrum Razumkowa. Gotowość obrony kraju z bronią w ręku deklaruje ok. 32 proc. kobiet.
Ukraińcy są podzieleni mniej więcej na pół, jeśli chodzi o to, czy według nich nagromadzone przez Rosję wojska na granicy ukraińskiej stanowią realne ryzyko interwencji zimą lub wiosną. Jako realne zagrożenie oceniło obecną sytuację ok. 45 proc. badanych. Ok. 44 uważa, że interwencji w najbliższym czasie nie będzie.
Mieszkańcy wschodniej i południowej części kraju częściej są zdania, że w najbliższym czasie nie dojdzie do inwazji.
Im wyższy poziom wykształcenia wśród respondentów, tym częściej uważają, że zagrożenie jest realne.
Na pytanie "Czy jesteś gotowy do obrony Ukrainy z bronią w ręku" ok. 45 proc. badanych odpowiedziało, że jest gotowych do obrony kraju w jakikolwiek sposób. Ok. 45 proc. uważa, że to jest sprawa wojskowych i nie będą się wtrącać.
Ok. 61 proc. mężczyzn odpowiedziało, że jest gotowych dołączyć do obrony kraju w jakikolwiek sposób, wśród kobiet ten odsetek wyniósł ok. 32 proc.
Najczęściej gotowość do obrony kraju w taki sposób deklarują młodzi mężczyźni w wieku od 18 do 29 lat (ok. 76 proc.).
Na zachodzie Ukrainy do obrony kraju z bronią w ręku jest gotowych ok. 74 proc. mężczyzn, w środkowej części kraju - ok. 60 proc., południowej - ok. 48 proc., wschodniej - 58 proc.
Badanie przeprowadzono przez Centrum Razumkowa w dniach 28-31 stycznia wśród 1206 pełnoletnich respondentów ze wszystkich regionów Ukrainy będących pod kontrolą rządu w Kijowie.