Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo poinformował w piątek, że w ciągu ostatnich 24 godzin na Covid-19 zmarło tam 630 osób. Dzień wcześniej bilans zgonów był niższy i wyniósł 606. Mieszkańcy stanu od piątku wieczorem muszą zakrywać twarz w miejscach publicznych.
Począwszy od godziny 20 czasu miejscowego w piątek mieszkańcy Nowego Jorku muszą zakrywać twarz w miejscach publicznych, kiedy nie są w stanie utrzymać dystansu sześciu stóp (ok. 1,8 metra) od innych.
Ogłoszone w tym tygodniu zalecenie oznacza, że Nowy Jork wchodzi w nową fazę działań mających na celu powstrzymanie koronawirusa. Jak zauważa "New York Times", liczba poważnie chorych pacjentów i osób umierających każdego dnia z powodu koronawirusa raczej zmniejszają się, ale pomimo kwarantanny SARS-CoV-2 nadal się rozprzestrzenia.
Ponad 41 tys. osób w całym stanie otrzymało w tym tygodniu pozytywne wyniki testu na obecność wirusa - średnio ponad 8 tys. dziennie, czyli mniej więcej tyle samo, co w poprzednich dwóch tygodniach - podkreśla dziennik.
Ogłaszając w środę nowe regulacje, Cuomo tłumaczył, że zakrycia twarzy, które mogą być maseczkami, szalikami lub chustami, można nosić na szyi, gdy nikogo nie ma w pobliżu. „Idziesz sam ulicą? Świetnie" - powiedział. „Jesteś na skrzyżowaniu, gdzie są ludzie i znajdziesz się ich w pobliżu? Załóż maskę" - wyjaśnił.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko