U wybrzeży Bali zatonął statek. Przynajmniej sześć ofiar śmiertelnych

Przynajmniej sześć osób zginęło w wyniku zatonięcia statku pasażerskiego u wybrzeży Bali. Według indonezyjskich władz, na pokładzie jednostki podróżowały łącznie 53 osoby.
Katastrofa miała miejsce w nocy. Prom podróżował ze wschodniej Jawy, a do jego zatonięcia doszło podczas wchodzenia do portu. Udało się uratować 44 osoby. Trzy nadal są poszukiwane przez służby. Przyczyny katastrofy pozostają nieznane.
Malezyjska agencja informacyjna Bernama podaje, że powodem wypadku mogło być zniesienie jednostki przez silne prądy w Cieśninie Bali.
Sebuah kapal penumpang yang membawa 41 penumpang dan 12 kru kapal, tenggelam selepas dibawa arus kuat (strong current) di Selat Bali, Indonesia.
— BERNAMA (@bernamadotcom) June 29, 2021
Setakat 10 malam ini (waktu Indonesia Barat), 47 orang berjaya diselamatkan, manakala enam ditemui meninggal dunia.
????Basarnas pic.twitter.com/vtRW8xHtaH
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości
Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie
Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"
Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny, nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności

Żarty się skończyły? OKO.press teatralnie zamyka portal na jeden dzień

Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023

Wipler o wpisie Tuska o "cyberataku": została zhakowana skrzynka ważnego działacza PO, będzie afera

Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie

Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"