Przejdź do treści
Trzydniowa żałoba i specjalne środki ostrożności w całym kraju. Belgia dzień po zamachach
Telewizja Republika

We wczorajszych atakach w stolicy kraju zginęły 34 osoby, ponad 250 zostało rannych. Jak podkreślają media, bilans ofiar może wzrosnąć. Od dzisiaj w całej Belgii obowiązuje trzydniowa żałoba narodowa, a na ulicach Brukseli dzisiaj rano było pusto.

Wczoraj rano na lotnisku w Brukseli doszło do dwóch silnych wybuchów. Po ewakuacji w terminalu znaleziono trzeci ładunek wybuchowy, który nie eksplodował. Po niespełna 1,5 godzinie pojawiły się informacje o kolejnej eksplozji do której doszło na jednej ze stacji metra. Według doniesień medialnych łączna liczba ofiar zamachów w Brukseli wynosi obecnie 34. 20 miało zginąć w metrze, 14 – na lotnisku, ponad 200 osób zostały rannych. Do zamachów przyznało się Państwo Islamskie. Czytaj relacje online z wczorajszych wydarzeń w Brukseli

"22 marca nigdy nie będzie już zwykłym dniem"

– Nasz kraj jest w żałobie, dla wszystkich 22 marca nigdy nie będzie już zwykłym dniem. Zabrane istnienia, głębokie rany, cały kraj dzieli to cierpienie  – mówił wczoraj król Belgii, Filip. – Moja żona i ja podzielamy ten ból, tych którzy stracili swoich bliskich, albo zostali ranni podczas tych tchórzliwych i odrażających ataków – dodał monarcha.

Niezależnie od uspokojenia się sytuacji w Brukseli, w całym kraju obowiązuje czwarty najwyższy poziom zagrożenia atakami terrorystycznymi, a w stolicy ulice jeszcze długo będą patrolować policja i wojsko. Wciąż panują też pewne ograniczenia w transporcie publicznym, a lotnisko Zaventem na którym doszło do zamachów jest zamknięte co najmniej do jutra.

Jak informują media, w tym jednym z najbardziej zróżnicowanych kulturowo miast Europy dzisiaj rano na ulicach jest pusto. Chociaż na ulice wyjechały autobusy miejskie, niewielu ludzi korzysta dzisiaj z komunikacji miejskiej.

Wczoraj wieczorem media podały informacje, że jeden z trzech terrorystów, którzy prawdopodobnie dokonali zamachów w stolicy Belgii, prawdopodobnie przeżył. Wydano za nim list gończy – podało BBC News oraz Reuters.

Aujourd'hui notre pays est en deuil. Les vies brisées sont nos souffrances à tous: https://t.co/4tO7wIKgD5 pic.twitter.com/oEAq1KQrOM

— Belgian Royal Palace (@MonarchieBe) 22 marca 2016

Czytaj więcej:

Merkel: Będziemy współpracować z belgijskimi służbami, aby znaleźć, zidentyfikować i ukarać sprawców tych zamachów

Ewakuacja elektrowni atomowej Tihange w Belgii

TWITTER@MonarchieBe, TOK FM, TVP Info, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu

Motoryzacyjna pamiątka po wojnie znaleziona pod ziemią

Kwiecień: nie ma inwestycji, nie ma programów, wszystko stoi!

Katolicy będą mieć wpływ na administrację Trumpa

Popierany przez Tuska prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA

PiS i Konfederacja przejmują władzę? Tak wynika z sondażu

Najnowsze

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"