Trzej chrześcijanie zostali zaatakowani przez radykalnych nacjonalistów hinduistycznych z ugrupowania o nazwie "Obrońcy krów". Jeden z nich zmarł w drodze do szpitala. Dwóch pozostałych walczy o życie. Powodem ataku były oskarżenia o zabicie - świętej dla hinduizmu - krowy.
Do ataku doszło w wiosce Jaltanda Suari, gdy mężczyźni sprzedawali mięso na miejscowym rynku.
Wokół trzech handlarzy zebrała się grupa 12-15 napastników, którzy w brutalny sposób zaatakowali chrześcijan.
Tłum powstał z sąsiednich wiosek po wiadomości o rzekomej rzezi krowy rozpowszechnianej za pośrednictwem mediów społecznościowych. W hinduizmie krowy są uważane za święte. Ataki muzułmanów i chrześcijan oskarżonych o udział w handlu wołowiną nie jest rzadki.
Osoby, które zaatakowały chrześcijan to członkowie radykalnego nacjonalistycznego hinduskiego ugrupowania o nazwie "Obrońcy krów".
Pięciu domniemanych sprawców zostało aresztowanych, a policja poszukuje pozostałych.
Czytaj także:
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!