Mężczyzna został oskarżony o zamordowanie przyjaciela, pocięcie jego zwłok i spuszczanie części ciała w toalecie. Przyznał się do winy i wyjaśnił, że dokonał tego po „niewielkiej sprzeczce”.
Zbrodnia wyszła na jaw, gdy mieszkańcy kompleksu apartamentów Bachraj Paradise Society odkryli, że kawałki ciała blokują odpływ ścieków.
– Podczas sprawdzania tej masy natrafiliśmy na palce, co utwierdziło nas w przekonaniu, że mamy do czynienia z ludzkim ciałem – powiedział agencji AFP przedstawiciel policji Jayant Bajbale.
Funkcjonariusze zaczęli sprawdzać apartamentowiec i ich uwagę przykuł nieprzyjemny zapach wydobywający się z jednego z mieszkań. Weszli do pustego lokalu i odkryli w nim piłę łańcuchową, której użyto do pokrojenia zwłok.
Makabryczna zbrodnia w Mumbaju (Indie).