Gościem Katarzyny Gójskiej w programie Telewizji Republika \'\'W punkt\'\' był ks. prof. Waldemar Cisło z PKWP, który mówił o sytuacji na Bliskim Wschodzie - Tam wojna trwa już za zdecydowanie za długo. Nam grozi obojętność - mówił.
Ks prof. Waldemar Cisło wyjawił, że w konfliktach na Bliskim Wschodzie najwięcej cierpią kobiety, dzieci i starcy – Najmłodsza niewolnica seksualna wykupiona przez siostrę od Państwa Islamskiego miała 6 lat- mówił.
– Jedna jazydka mówiła ''byłam gwałcona przez pierwsze dwa miesiące 282 razy. Później przestałam już liczyć - dodał.
– Drugi taki obszar nieludzkiego piekła na ziemi, to to co się działo w Libii. Teraz trochę zatrzymano ten przemysł uchodźców. Przewóz kosztował 10 tysięcy dolarów i obiecywano się raj na ziemi. To działa jak mafia - mówił duchowny.
– Tam w tych obozach ponad 90 procent kobiet jest gwałconych. Młodzież jest sprzedawana na organy, często zabijana. Dzieci są sprzedawane do żebrania w krajach Zatoki Perskiej - opowiadał.
– Jeżeli szukamy obrazów piekła na ziemi, to mamy to piekło i to się dzieje tu i teraz - podkreślił ks prof. Waldemar Cisło.
– Jak dzisiaj wygląda sytuacja chrześcijan na Bliskim Wschodzie - zapytała redaktor Katarzyna Gójska.
– Jest troszeczkę lepiej. Jak ostatnio byliśmy w Syrii to jest trochę lepiej. Są tam symptomy takiej normalności, ale też ciągle brakuje im pieniędzy. Bezrobocie sięga 80-90 procent - odpowiedział duchowny.
– Tam wojna trwa już za zdecydowanie za długo. Nam grozi obojętność, bo jak widzimy te paski, ile osób tam ginie, to już nikt nie zwraca uwagi na to. Brońmy się przed tym - dodał.