Departament Stanu USA szykuje plan sankcji przeciwko specjalistycznym firmom zaangażowanym w budowę gazociągu Nord Stream 2 – informuje gospodarczy dziennik „Handelsblatt”. Wyraźnie zaniepokojony tymi doniesieniami jest niemiecki rząd, który próbuje dyplomatycznymi kanałami odwieść Amerykanów od tych planów.
Niemiecka gazeta poinformowała, że Amerykanie zamierzają przede wszystkim uderzyć w dwa przedsiębiorstwa zajmujące się układaniem rur na dnie morza – włoskie Saipem oraz Allseas Group z siedzibą w Szwajcarii.
Planowany gazociąg Nord Stream 2, mający połączyć rosyjski Wyborg z niemieckim Greifswaldem, ma mieć ok. 1220 km długości i składać się z dwóch nitek. W sumie należy ułożyć 2240 km rur. Do końca ubiegłego tygodnia ułożono 400 km rurociągu.
O ile Saipem już zakończył zadania, do których był zakontraktowany przez Rosjan przy budowie Nord Streamu 2, o tyle szwajcarski Allseas ma jeszcze do wykonania ponad 90 proc. prac związanych z układaniem rurociągu.
– Biorąc na celownik właśnie Allseas, amerykańska administracja trafiłaby w newralgiczny punkt rosyjsko-niemieckiego przedsięwzięcia – mówią eksperci cytowani przez „Handelsblatt”.
Czytaj więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".
Serdecznie polecamy czwartkowe wydanie "Codziennej".
— GP Codziennie (@GPCodziennie) 9 stycznia 2019
Więcej na stronie https://t.co/1HYRtWiDJA #GPC
https://t.co/yEjfhLN18z - polecamy wygodną prenumeratę elektroniczną. pic.twitter.com/pp5BxNwXZg