Przejdź do treści

Tłum napadł na zwolenników demokracji. Policja w Hongkongu zatrzymała około 20 osób

Źródło: FLICKR.COM/NATASIA CAUSSE/CC BY 2.0

Policja w Hongkongu poinformowała o zatrzymaniu co najmniej 20 osób, w tym ośmiu podejrzewanych o powiązania z chińską mafią. Do zatrzymań doszło po starciach, gdy zmęczony prodemokratycznymi protestami tłum atakował demonstrantów.

 

W piątek i w nocy z piątku na sobotę setki mieszkańców i handlarzy sprzeciwiających się protestom zaatakowały wiele miejsc, które od niemal tygodnia okupują demonstranci, głównie studenci. Do najpoważniejszych incydentów doszło w gęsto zaludnionym obszarze Mong Kok. Policja nie była w stanie opanować sytuacji.

Demonstranci twierdzą, że niezadowolonym pomagała chińska mafia. Oskarżyli swoich przeciwników o wynajmowanie bandytów, którzy mieli wywoływać niepokoje i dyskredytować prodemokratyczny ruch. 

W związku z przepychankami Federacja Studentów Hongkongu (HKFS) zrezygnowała z udziału w negocjacjach z rządem na temat reformy wyborczej. Federacja twierdzi, że policja dopuściła do ataku triady, czyli chińskiej mafii.

Podczas konferencji prasowej rzecznik policji Patrick Kwok zaprzeczył, jakoby funkcjonariusze działali w porozumieniu z triadą. Tłumaczył, że blokady ustawione przez demonstrantów utrudniały dodatkowym policjantom dotarcie na miejsce zamieszek.

Kwok poinformował też, że podczas starć rannych zostało 18 osób, w tym sześciu policjantów.

Organizacja broniąca praw człowieka Amnesty International potępiła to, że policja nie była w stanie ochronić demonstrantów, zwłaszcza kobiet, które padały ofiarami ataków na tle seksualnym.

Prodemokratyczne demonstracje, najpoważniejsze od kiedy Pekin przejął kontrolę nad byłą brytyjską kolonią w 1997 roku, rozpoczęły się w Hongkongu pod koniec września. Protestujący domagają się nie tylko odwołania szefa lokalnej administracji, ale także zmian w prawie wyborczym.

Hongkońscy zwolennicy demokracji ostrzegają, że Pekin stara się stopniowo zacieśniać kontrolę polityczną nad regionem. Jednym z tego przejawów ma być - ich zdaniem - sposób wybierania szefa lokalnej administracji w 2017 roku. Po raz pierwszy w historii mieszkańcy Hongkongu będą mogli wyłonić szefa administracji w wyborach powszechnych. Wybór ma być jednak zawężony do dwóch-trzech kandydatów zatwierdzonych uprzednio przez lojalny wobec władz w Pekinie komitet nominacyjny.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Przepychanki na ulicach Hongkongu. Zwolennicy demokracji odkładają rozmowy z rządem

Protesty w Hongkongu. Demonstranci unikają konfrontacji

pap, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Zobacz ile Polacy zapłacą za całe święta?

Najnowsze

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić