Przejdź do treści

Ten trend pochłonął już życie setek ludzi! PUBLIKUJEMY wstrząsające statystyki

Źródło: pixabay.com

Pomiędzy październikiem 2011 roku a listopadem 2017 roku aż 259 osób straciło życie podczas próby zrobienia "fajnego selfie" - wynika z badania przeprowadzonego przez indyjską organizację.

Próby zrobienia "selfie" w miejscach nietypowych w wielu przypadkach doprowadziły do tragedii. Obejmujące okres sześciu lat badanie opublikowano w ramach "Journal of Family Medicine and Primary Care" jako apel o stworzenie liczby stref zakazujących wykonywania zdjęć "selfie".

Okazuje się, że w liczbie feralnych zgonów przodują Indie. Tuż za nim znajdują się Rosja, USA i Pakistan. W przypadku Stanów Zjednoczonych do największej liczby wypadków dochodzi podczas próby robienia zdjęcia z bronią palną.

Statystyki potwierdzają stereotyp o lekkomyślnych, niepotrzebnie ryzykujących życie mężczyznach - aż 70 proc. ofiar było płci męskiej w średnim wieku ok. 23 lat.

"Najczęstszą bezpośrednią przyczyną śmierci było utopienie - wykonujący fotografię zostali porwani przez fale na plaży lub wypadli za burtę. Inne powody zgonów to m.in.: porażenie prądem, śmierć na skutek ran wyrządzonych przez dzikie zwierzęta czy potrącenie przez samochód lub pociąg" – wynika z analizy.

Raport wskazuje, że jedyne motywacje to chęć opublikowania efektownego zdjęcia na portalach społecznościowych. Chęć pozyskania większej atencji jest decydująca.

Nie bez powodu badany okres rozpoczyna się w 2011 roku. Przełom technologiczny sprawił, że dostępność telefonów z przednim aparatem była już wystarczająca duża na świecie.

interia.pl

Wiadomości

Panika podczas święta. Co najmniej 15 osób stratowano na śmierć

Kraj w Europie w ślady USA. Tylko dwie płcie. Efekt Trumpa

Pierwsze lotnisko w Europie z autobusami bez kierowców

Dwa rosyjskie bombowce w powietrzu przez 11 godzin. I to gdzie?

Putin znalazł powód. Odrzuca negocjacje z Zełenskim

Walki w Afryce zagrażają laboratorium. Grozi nam katastrofa

Szef ds. granic do Seleny Gomez: Gdzie łzy za wykorzystane dzieci

Chiny budują potężne centrum badań nad fuzją jądrową

Trzeci miesiąc masowych protestów. Dymisja premiera nic nie dała

Ktoś nas ostrzega. Sztuczna inteligencja skrywa "cień zła"

Zagadka dronów nad New Jersey została rozwikłana

Astronomowie odkryli super-Ziemię. Tuż za rogiem. Kosmicznym...

TYLKO U NAS

Cały niemiecki mainstream polityczny relatywizuje prawdę o zbrodni niemieckiej na Polakach

Ścigali go czerwoną notą Interpolu. Wpadł na Podlasiu

Obłudny pomysł Putina na zakończenie wojny w Ukrainie

Najnowsze

Panika podczas święta. Co najmniej 15 osób stratowano na śmierć

Putin znalazł powód. Odrzuca negocjacje z Zełenskim

Walki w Afryce zagrażają laboratorium. Grozi nam katastrofa

Szef ds. granic do Seleny Gomez: Gdzie łzy za wykorzystane dzieci

Chiny budują potężne centrum badań nad fuzją jądrową

Kraj w Europie w ślady USA. Tylko dwie płcie. Efekt Trumpa

Pierwsze lotnisko w Europie z autobusami bez kierowców

Dwa rosyjskie bombowce w powietrzu przez 11 godzin. I to gdzie?