Po atakach terrorystycznych w Wielkiej Brytanii, wzrosła liczba prowadzonych badań nad przyczyną radykalizacji islamu. Brytyjski zespół Henry’ego Jacsona opublikował niedawno raport na temat finansowania przez zagranicę ekstremistycznych gałęzi islamu na terenie Wielkiej Brytanii. Śledząc przepływ pieniędzy z poszczególnych krajów, zauważono, iż największe wsparcie radykalni islamiści mają od Arabii Saudyjskiej, Kataru czy Kuwejtu. Okazuje się, że w ciągu ostatnich 50 lat, Riyadh zainwestował w ekstremizm przynajmniej 76 mld euro.
Arabia Saudyjska od lat stara się eksportować podobny do ideologii ISIS Wahhabizm, który jest religijno-politycznym, reformatorskim ruchem powstałym w łonie islamu sunnickiego w XVIII wieku. Wahhabizm jest ruchem bardzo surowym, fundamentalistycznym i ultrakonserwatywnym.
Pierwotnie Wahhabizm promowano w Azji, Afryce i niektórych częściach Europy, między innymi w byłej Jugosławii, gdzie w czasie wojny domowej chrześcijanie i muzułmanie walczyli ze sobą. Takie miejsce było dobrym gruntem pod radykalizm. Rezultatem tych działań jest fakt, że dziś w wielu krajach świata dominuje radykalna forma islamu. Nawet w krajach takich jak Tajlandia, Filipiny czy Indonezja, gdzie islam był zawsze nieco bardziej otwarty i tolerancyjny, dziś następuje zwrot w kierunku radykalizmu. Materiały propagandowe oraz wiedza organizacyjna, od lat są wysyłane wraz z pieniędzmi także do Niemiec. Kwestię radykalizacji islamu w Niemczech, od lat bada profesor Susanne Schröter z niemieckiego Instytutu Orientu. W krajach, do których trafiają pieniądze, buduje się meczety, instytucje edukacyjne oraz centra kulturalne, w których promuje się radykalną teologię wahhibizmu. Rozwój radykalizmu został przyśpieszony również poprzez zachęcanie młodych intelektualistów do skorzystania z hojnego stypendium na studia w Arabii Saudyjskiej. Po powrocie, młodzi ludzie rozpoczynają działanie w ramach wahhabizmu w swoich krajach. Jednym ze zwerbowanych w ten sposób jest znany niemiecki islamista i bokser Pierre Vogel.