Szwajcarska Rada Narodowa (niższa izba parlamentu) zdecydowaną większością przegłosowała prawo penalizujące krytykę środowisk LGBT. Wiele wskazuje na to, że prawo zostanie przegłosowane także w Radzie Kantonów.
Nowe prawo zakłada zakazanie zachowania uważanego za przejawy „homofobii”, „transfobii” czy dyskryminacji na tle seksualnym.
Karą za to ''przewinienie'' może być nawet pozbawienie wolności.
Rada Narodowa stosunkiem głosów 116 do 60 przegłosowała projekt, który teraz trafi pod obrady Rady Kantonów.
– Za podżeganie do nienawiści wobec osoby albo danej grupy na podstawie ich przynależności etnicznej, rasowej czy wyznawanej religii grozi do trzech lat pozbawienia wolności - mówi szwajcarski kodeks karny.
Według nowych przepisów do tej listy mają zostać dodane takie pojęcia, jak „orientacja seksualna” oraz „tożsamość płciowa”.
– Homofobia to nie pogląd (…) to zbrodnia. Jeden na pięciu homoseksualistów popełnia samobójstwo, połowa poniżej 20. roku życia. To zwycięstwo dało jasny sygnał - stwierdził inicjator ustawy Mathias Reynard.
Reynard wyraził nadzieję, że wprowadzenie nowego prawa utoruje drogę do legalizacji w przyszłości ''małżeństw'' homoseksualnych.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!