Przejdź do treści

Sztucznie wywołany deszcz doprowadził do... powodzi

Źródło: canva.com

Jak przyznało dzisiaj madagaskarskie przedsiębiorstwo wodociągowo-elektryczne, sztucznie wywołane ulewne deszcze, którym w piątek i sobotę towarzyszył grad, zalały ulice stolicy Madagaskaru, Antananarywy i doprowadziły do poważnych szkód materialnych.

Sztuczny deszcz wywołał powódź

Mieszkańców stolicy Madagaskaru zaskoczyły ulewne deszcze, które bardzo szybko zalały ulice i domy. Nie mniejsze zdziwienie wywołał u nich komunikat rządowej instytucji odpowiedzialnej za gospodarkę wodną: 

"Wykorzystaliśmy zaawansowaną technologię tworzenia sztucznych chmur i sztucznego deszczu. To właśnie udało się osiągnąć dziś i zrobimy to jutro" 

- oświadczyła JIRAMA na swoim profilu na Facebooku.

Inżynierowie z JIRAMA chcieli podnieść poziom wody w zbiorniku elektrowni w Andekaleka, aby mogła wytwarzać więcej energii elektrycznej. Z powodu długotrwałej suszy, w stolicy Madagaskaru od kilku miesięcy dochodzi do powtarzających się przerw w dostawach energii elektrycznej.

Madagaskar jest jednym z najbardziej narażonych na zmiany klimatu krajów na świecie, ponieważ zmieniające się wzorce pogodowe przynoszą więcej okresów suszy i nieprzewidywalnych pór deszczowych.

Madagaskar jest też pierwszym krajem na świecie, w którym od kilku lat ludzie umierają z głodu wywołanego zmianami klimatycznymi, a nie działaniami wojennymi. Eksperymenty z "zasiewaniem" chmur deszczowych mają pomóc rozwiązać ten problem.

Ta technika modyfikacji pogody jest znana od kilku dekad i polega na wprowadzaniu do chmur materiałów takich jak jodek srebra, jodek potasu lub suchy lód.

Manipulowanie pogodą wykorzystywały wojska USA podczas wojny w Wietnamie, zalewając deszczami tzw. Szlak Ho Chi Minha, którym dostarczano zaopatrzenie i broń siłom Wietkongu. Od lat 90. ubiegłego stulecia techniki te wykorzystują Zjednoczone Emiraty Arabskie, wypatrując rzadkich na tamtejszym niebie chmur i wysyłając w ich kierunku specjalistyczne samoloty wyposażone w higroskopijne flary.

Źródło: Republika, PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Gość "Dzisiaj", godz. 20.00 w Republice. Zapraszamy!

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Najnowsze

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Gość "Dzisiaj", godz. 20.00 w Republice. Zapraszamy!

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”