- NATO musi nadal równoważyć ofensywny potencjał, który Moskwa intensywnie rozwija w ostatnich latach - podkreślił szef BBN Paweł Soloch po telekonferencji z doradcami przywódców państw Bukaresztańskiej Dziewiątki oraz doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Jake\'iem Sullivanem. Tematem rozmowy była groźba rosyjskiej agresji na Ukrainę oraz stan negocjacji z Moskwą.
Soloch potwierdził, że konsultacje z doradcami i ministrami państw Bukaresztańskiej Dziewiątki oraz doradcą prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego odbyły się m.in. w kontekście piątkowych rozmów szefów dyplomacji USA i Rosji w Genewie.
- USA konsekwentnie demonstrują wolę rozmów i wypracowywania wspólnego stanowiska z sojusznikami. Dzisiejsza telekonferencja to też potwierdzenie prezentowanego przez stronę amerykańską stanowiska, że żadne decyzje nie będą zapadały ponad głowami innych państw - podkreślił Soloch.
Czytaj: „Każde przekroczenie granicy z Ukrainą to będzie inwazja”. Biden usiłuje zatrzeć złe wrażenie
Jak poinformował Soloch, podczas czwartkowej rozmowy jej uczestnicy zgodzili się, że nie może być jakiejkolwiek mowy o rezygnacji z ustaleń dotyczących wzmacniania i adaptacji wojskowej NATO. - Sojusz musi nadal równoważyć ofensywny potencjał, który Moskwa intensywnie rozwija w ostatnich latach - zaznaczył szef BBN.