Dalsze działania HTS będą testem dla przyszłości Syrii
Idlib, miasto-symbol oporu wobec reżimu Baszara al-Asada, dziś staje się centrum uwagi w nowej rzeczywistości Syrii. Po ucieczce Asada do Rosji i obaleniu jego wieloletnich rządów, w Syrii pojawiły się zarówno nadzieje, jak i obawy dotyczące przyszłości kraju.
W Idlibie, który przez ostatnią dekadę był sercem wydarzeń, Hayat Tahrir al-Sham (HTS) skonsolidowało swoją władzę, eliminując rywalizujące grupy opozycyjne lub zmuszając je do współpracy.
Obecnie Idlib stał się mikroświatem tego, jak HTS wyobraża sobie Syrię – stabilność, sprawiedliwość i funkcjonowanie podstawowych instytucji, takich jak sądy i policja. Patrole i radiowozy policyjne są codziennością, a mieszkańcy, mimo trudnej historii, zaczynają doświadczać względnej stabilności - donosi korespondent Al Jazeera.
Lider HTS, Abu Muhammad al-Dżaulani, deklaruje budowę państwa dla wszystkich Syryjczyków, w tym dla mniejszości etnicznych i religijnych. Jednak konieczność dzielenia władzy i różnorodność społeczna stawiają pytanie, czy Syria jest w stanie stworzyć państwo narodowe akceptowalne dla każdego mieszkańca.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken uznał upadek Asada za porażkę jego sojuszników – Iranu, Rosji i Hezbollahu. Podkreślił, że Stany Zjednoczone zamierzają zapobiec eskalacji przemocy oraz odbudowie Państwa Islamskiego. Waszyngton pozostaje jednak ostrożny wobec HTS, które nadal figuruje na liście organizacji terrorystycznych. Możliwość zniesienia sankcji wobec grupy jest uzależniona od jej działań na rzecz praw człowieka i ochrony mniejszości.
Równocześnie niemieckie media krytykują politykę izolacji Syrii prowadzoną przez Zachód w minionej dekadzie. „Spiegel” wzywa do wsparcia odbudowy kraju przy jednoczesnym wpływaniu na kształtowanie nowego państwa. Portal „Bild” ostrzega, że brak interwencji może doprowadzić do kolejnej wojny domowej, a trwały pokój w Syrii umożliwi powrót milionów uchodźców.
Syria stoi w obliczu historycznej szansy na odbudowę, ale także wielu wyzwań. Różnorodność społeczeństwa, wyczerpanego latami walk i podziałów, wymaga wysiłku w budowaniu narodowej tożsamości. Kluczowe będzie wsparcie międzynarodowe oraz odpowiedzialne zarządzanie transformacją przez nowych przywódców.
Dalsze działania HTS będą testem dla przyszłości Syrii – czy stanie się krajem pokoju i sprawiedliwości, czy też pogrąży się w nowych konfliktach, które zniweczą nadzieje milionów Syryjczyków.
Źródło: Republika/AL Jazeera/PAP/X