Relacje między Rosją a Syrią coraz bardziej się zacieśniają. Dowodem na to może być oficjalna decyzja władz syryjskich o uznaniu Krymu za „nieodłączną część Federacji Rosyjskiej”.
O całej sprawie informuje rosyjska agencja informacyjna Sputnik. Przewodnicząca syryjskiego parlamentu Khadija Abbas potwierdziła uznanie Krymu za część Rosji i dodała, że „mieszkańcy Krymu postanowili zjednoczyć się ze swoim krajem”. Podkreśliła, że Krym był częścią Związku Radzieckiego.
- W związku z wydarzeniami, które miały miejsce po upadku ZSRR i długo ciągnęły się, Krym powrócił do swoich korzeni na podstawie wolnej woli, której wyrazem stało się referendum – dodała Abbas.
Przewodnicząca nie ukrywała, że uznanie Krymu za część Rosji jest istotnym elementem w relacjach syryjsko-rosyjskich, które jej zdaniem „mają charakter strategiczny i przyszłościowy”. Zapowiedziała również rozwój wzajemnych kontaktów.
Referendum na Krymie odbyło się w marcu 2014 r. Według „oficjalnych wyników” włączenie Krymu do Rosji poparło w Republice Autonomicznej Krymu 97,47% głosujących.