Szef MSZ Niemiec Frank-Walter Steinmeier powiedział w wywiadzie dla niedzielnego wydania „Die Welt”, że dostrzega nową szansę na postęp w przezwyciężaniu kryzysu na Ukrainie i zamierza ją wykorzystać; zapowiada kolejne rozmowy.
– W nowym roku być może powstanie nowa szansa na postęp w (rozwiązywaniu) kryzysu na Ukrainie – powiedział Steinmeier w wywiadzie.
Jak dodał, „humanitarne zobowiązania do pomocy mieszkańcom Ukrainy wschodniej, aby mogli przetrwać zimę, a także niepokój z powodu dalszego pogorszenia wskutek kryzysowej sytuacji gospodarczej i finansowej w Rosji i na Ukrainie mogą poprawić szanse na odprężenie”. – Chcemy to wykorzystać – podkreślił szef niemieckiej dyplomacji.
Jego zdaniem fundamentem działań muszą pozostać ustalenia z Mińska z września zeszłego roku. – Potrzebne są teraz dalsze kroki zmierzające do realizacji (porozumienia z Mińska) – zawieszenie broni, które będzie przestrzegane, linia demarkacyjna, wycofanie ciężkiej broni i pomoc humanitarna – wyjaśnił polityk SPD. – Pracujemy nad tym – zapewnił.
Jak informuje „Welt am Sonntag”, Steinmeier przeprowadził ostatnio szereg rozmów oraz telekonferencji. W piątek rozmawiał ze swoimi kolegami z Rosji, Francji i Ukrainy. Na początku przyszłego tygodnia w Berlinie ma odbyć się spotkanie politycznych dyrektorów MSZ tych czterech krajów. W grę wchodzi także bezpośrednie spotkanie ministrów spraw zagranicznych tych krajów, do którego może dojść po prawosławnych świętach Bożego Narodzenia (wyznawcy prawosławia i grekokatolicy Wigilię Bożego Narodzenia będą obchodzili 6 stycznia).
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko poinformował w poniedziałek, że 15 stycznia spotka się w stolicy Kazachstanu – Astanie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i z prezydentami Francji i Rosji Francois Hollande'em i Władimirem Putinem. Rząd niemiecki nie potwierdził dotychczas tego spotkania.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!