Przejdź do treści

Setki pracowników personelu medycznego zabitych w wojnie w Syrii. "Każdy zabity lekarz to ograniczenie opieki medycznej"

Źródło: Flickr/Freedom House/CC BY 2.0

Trwająca od listopada 2011 r. wojna w Syrii zdziesiątkowała szeregi pracowników służby zdrowia i zdewastowała infrastrukturę medyczną - wynika z opublikowanego raportu organizacji Lekarze na rzecz Praw Człowieka.

Raport organizacji Lekarze na rzecz Praw Człowieka (PHR) dokumentuje zabicie 610 pracowników personelu medycznego i 233 ataki na 183 ośrodki medyczne w całej Syrii w ciągu ostatnich czterech lat.

Każdy zabity lekarz to setki ludzi bez opieki medycznej

Za 88 proc. ataków na szpitale i za 97 proc. ofiar śmiertelnych wśród pracowników służby zdrowia odpowiedzialne są siły syryjskie - twierdzą autorzy raportu, przyznając, że i przeciwnicy władz dopuszczali się ataków na ośrodki zdrowia. - Rząd praktykował wszelką taktykę: aresztowania na izbach przyjęć, bombardowanie szpitali, a nawet tortury i egzekucje lekarzy, którzy usiłowali ratować rannych - powiedziała przedstawicielka PHR Erin Gallagher, która szefuje grupie dochodzeniowej organizacji. Wg niej władze używały też tzw. bomb beczkowych, wypełnionych materiałami wybuchowymi, paliwem i kawałkami metalu, które powodują wielkie straty w ludziach.

- Każdy zabity lekarz czy zniszczony szpital pozostawił setki lub nawet tysiące Syryjczyków bez możliwości zwrócenia się o pomoc medyczną - powiedziała Erin Gallagher.

Organizacja PHR mająca siedzibę w Nowym Jorku zgromadziła dane do raportu ze źródeł w samej Syrii, a także źródeł ośrodków badawczych, raportów ONZ, organizacji pozarządowych, zdjęć satelitarnych i doniesień prasowych.

 Konflikt w Syrii, który rozpoczął się w roku 2011, przerodził się w wojnę; siły prorządowe walczą w niej z wieloma ugrupowaniami rebelianckimi, w tym wspieranymi przez Zachód, a także z Frontem al-Nusra i dżihadystami z Państwa Islamskiego. Ugrupowania rebeliantów walczą też między sobą.

Czytaj więcej:

Rząd Syrii wydalił pracowników ONZ odpowiedzialnych za pomoc humanitarną

Głoduje większość z 350 000 mieszkańców oblężonego Dajr az-Zaur

PAP

Wiadomości

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Zobacz ile Polacy zapłacą za całe święta?

Najnowsze

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić