Święto Halloween to wydarzenie wysoce kontrowersyjne. Środowiska konserwatywne postrzegają je jako poważne zagrożenie, inni po prostu dobrze się bawią. Cukierek albo psikus – dziarsko wymawia stojący w drzwiach 5-latek przebrany za Adolfa Hitlera. Mało prawdopodobne? Niestety prawdziwe… Ten mężczyzna powinien zastanowić się nad misją ojcostwa.
Bryant Goldbach wpadł na nietypowy pomysł przebrania swojego syna za… Adolfa Hitlera! Wraz z nim udał się na wieczór Halloween w Owensboro w stanie Kentucky. Wskazał przy tym, że zrobił to w imię "konkretnych celów historycznych". Warto wspomnieć, że sam włożył nazistowskie umundurowanie z czasów III Rzeszy.
We wpisie na portalu społecznościowym skarżył się, że żaden dorosły nie ma prawa grozić 5-latkowi. Wskazał, że zabieg to "prztyczek w nos" dla wszystkich, którzy nie potrafią się odpowiednio zdystansować do ich kreacji. "Mój syn nie zasługuje na groźby od innych tylko dlatego, że przebrał się za postać historyczną".
Okazuje się, że to gorliwy liberał, który nagina nieco definicję wolności… "Liberalizm wciąż żyje i ma się dobrze!" – zakończył emocjonujący wpis.
Photo taken at the downtown Halloween celebration, Trail of Treats, in Owensboro, Kentucky on Friday October 25th, 2018
— Stone Cold (@stonecold2050) 28 października 2018
This is not okay. If you have a couple of minutes on Monday maybe give the "CityAction" hotline a call to complain at 270-687-4444. pic.twitter.com/GLQ5dlfQjm
Internauci są oburzeni. Media na całym świecie przedstawiają mężczyznę w świetle wysoce nieodpowiedzialnego. W odpowiedzi na nieudany hapenning, masowo publikowane są zdjęcia przedstawiąjące realia II wojny światowej.
#BryantGoldbach needs a history lesson. pic.twitter.com/h3SjTal4xB
— RACISM IS ARROGANT (@Dangerangel) 29 października 2018