Rozświetlili wileńską Rossę
Około 10 tys. zniczy zapłonęło dzisiaj na Rossie, jednej z najstarszych polskich nekropolii oraz na grobach polskich żołnierzy rozsianych po całej Wileńszczyźnie. Ponad 3 tys. zniczy przekazała polska placówka dyplomatyczna w Wilnie, a około 6 tys. zniczy zebrano w corocznej, społecznej akcji „Światełko dla Rossy.
„Światełko dla Rossy” jest coroczną akcją mającą na celu ocalenie od zapomnienia nagrobków naszych rodaków, w miejscu gdzie ponad 90 proc. grobów nie ma stałej opieki osób bliskich. Jej inicjatorem jest Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą. Co roku apeluje on do wszystkich, którym nie są obojętne losy spoczywających tu przodków o przekazywanie zniczy, aby tysiącem świateł rozświetlić tę wileńską nekropolię.
Dzisiejsza Rossa to dziś obowiązkowy punkt podróży każdego Polaka odwiedzającego Wilno. To tu znajduje się Mauzoleum Matka i Serce Syna z sercem Józefa Piłsudskiego i szczątkami jego matki Marii z Billewiczów Piłsudskiej. Spoczywają tu także historyk Joachim Lelewel, poeta Władysław Syrokomla oraz ojciec i ojczym Juliusza Słowackiego - Euzebiusz Słowacki i August Becu, a także setki obrońców Wilna z różnych okresów.
ap,PAP, naszdziennik.pl, fot. materiały własne