Religijni żyją o 10 lat dłużej. Zbadali nekrologi
Dwie kobiety, które osiągnęły wiek 116 lat, podzieliły się swoimi przemyśleniami na temat długowieczności, mimo że ich podejścia do życia i zdrowia były diametralnie różne.
Tomiko Itooka z Japonii, która zmarła w grudniu w wieku 116 lat i 220 dni, przypisywała swoją długowieczność codziennemu spożywaniu bananów oraz napoju fermentowanego Calpis. Była aktywna fizycznie, w wieku 80 lat przeszła 950-kilometrową pielgrzymkę i dwukrotnie wspięła się na górę Ontake. Badania z 2024 roku wskazują, że bakterie kwasu mlekowego zawarte w Calpis mogą mieć pozytywny wpływ na długowieczność, jednak potrzeba dalszych badań w tej kwestii.
Inah Canabarro Lucas z Brazylii, zakonnica, która obecnie ma 116 lat i 215 dni i jest najstarszą żyjącą osobą na świecie urodzoną przed 1910 rokiem, swój długowieczność przypisuje wierze w Boga. Lucas, była nauczycielka, została zakonnicą w wieku 26 lat. Badania wskazują, że religia i poczucie celu w życiu mogą być powiązane z dłuższym życiem. Badanie nekrologów z 2018 roku wykazało, że osoby, których nekrologi wymieniały działalność religijną, żyły średnio o 10 lat dłużej niż osoby, których nekrologi nie zawierały takich wzmianek.
Chociaż obie kobiety, pomimo różnych stylów życia i przekonań, dożyły sędziwego wieku, ich historie podkreślają złożoność czynników, które wpływają na długowieczność, w tym genetykę, styl życia i, jak wskazuje jedna z nich, wiarę.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X