Przejdź do treści

Rozmowy delegacji Ukrainy i Rosji. Bez warunków wstępnych

Źródło: Fot. PAP/EPA/BELTA HANDOUT

W poniedziałek rozpoczęły się rozmowy delegacji Ukrainy i Rosji. Odbywają się one na Białorusi, w pobliżu granicy z Ukrainą, nad rzeką Prypeć. Nagranie, na którym widać delegacje wchodzące na salę obrad, opublikowała białoruska agencja państwowa BiełTA.

Rozmowy odbywają się „bez warunków wstępnych”.

Wcześniej poinformowano, że stronę ukraińską reprezentują m.in. minister obrony Ołeksij Reznikow, doradca prezydenta Mychajło Podolak i wiceminister spraw zagranicznych Mykoła Toczycki.

Rosja wysłała na rozmowy wiceszefa MSZ Andrieja Rudenkę, ambasadora na Białorusi Borysa Gryzłowa, deputowanego Leonida Słuckiego i wiceministra obrony Aleksandra Fomina. Na czele delegacji stoi Władimir Miediński.

PAP

Wiadomości

To koniec. Portugalki nie wyjdą za mąż w wieku 16 lat

Wypadek: nie żyje kobieta, dwoje dzieci w ciężkim stanie

AKTUALIZACJA

Trump zapowiada nałożenie ceł na Unię Europejską

Ewangelizacja w mediach. Dlaczego nie?

Obchody święta komedii dell'arte

Tej inwestycji wydziałowi medycznemu KUL mogą pozazdrościć inne uczelnie

Ludowi muzykanci wystąpią w Bratkowicach

Fonseca trenerem Olympique Lyon

Wojciech Pertkiewicz ponownie prezesem Arki Gdynia

Bąkiewicz: Czuchnowski i Wyborcza zajmują się tylko propagandą

Podpisz petycję w obronie ministra Zbigniewa Ziobry!

Biały Dom podał wysokość ceł na Meksyk, Kanadę i Chiny

Uwaga, 1 lutego wchodzą zmiany w niedzielach handlowych

Jaki: w tej komisji śledczej, zasiadały kompletne intelektualne łamagi

Zasiłek pogrzebowy w 2025 roku ma wynieść 7 tysięcy złotych

Najnowsze

To koniec. Portugalki nie wyjdą za mąż w wieku 16 lat

Obchody święta komedii dell'arte

Tej inwestycji wydziałowi medycznemu KUL mogą pozazdrościć inne uczelnie

Ludowi muzykanci wystąpią w Bratkowicach

Fonseca trenerem Olympique Lyon

Wypadek: nie żyje kobieta, dwoje dzieci w ciężkim stanie

Trump zapowiada nałożenie ceł na Unię Europejską

AKTUALIZACJA

Ewangelizacja w mediach. Dlaczego nie?