Zakaz publicznego odtwarzania rosyjskiej muzyki oraz sprowadzania książek z Rosji i Białorusi wprowadził oficjalnie ukraiński parlament. Przewidziano jednak wyjątki dla artystów, którzy potępiają wojnę.
Rada Najwyższa zakazała publicznego odtwarzania muzyki z Rosji w mediach i transporcie publicznym. Dotyczy on utworów wykonywanych albo stworzonych przez obywateli Federacji Rosyjskiej. Przewidziano przy tym powstanie spisu wykonawców rosyjskich, którzy potępiają agresję przeciwko Ukrainie. Utwory takich artystów będą mogły być odtwarzane.
Jednocześnie w radiu i telewizji ma być więcej muzyki ukraińskiej, a także w większym stopniu ma być wykorzystywany język ukraiński – zdecydowano. Restrykcje mają obowiązywać do czasu wyzwolenia wszystkich terytoriów ukraińskich zajętych przez Rosję.
Parlament zabronił też importu oraz dystrybucji książek i innych wydawnictw z Rosji i Białorusi, a także z tymczasowo okupowanych terytoriów ukraińskich.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!