Rosyjska organizacja przestępcza wykradła około 1,2 mld haseł i loginów do stron internetowych oraz ponad 500 mln adresów poczty elektronicznej. Informacje zostały przechwycone z ok. 420 tys. stron internetowych - informuje "New York Times".
Dziennik opiera swe informacje na raporcie jednej z amerykańskich firm zajmujących się bezpieczeństwem cybernetycznym - Hold Security. W dokumencie nie wymieniono nazw stron, z których wykradziono informacje, ale podano, że mogą one nadal być podatne na działania cyberprzestępców.
– Hakerzy nie atakowali tylko amerykańskich firm, ich celem były wszystkie witryny, na jakie mogli się włamać, zaczynając od przedsiębiorstw znajdujących się na liście Fortune 500, a kończąc na bardzo małych stronach. Większość z nich jest cały czas podatna na ataki – ocenił w rozmowie z "NYT" szef Hold Security Alex Holden.
Dziennik podkreśla, że skala kradzieży dokonanej przez rosyjskich przestępców jest bardzo duża i powinna być impulsem do wprowadzenia zmian w systemie zabezpieczania w internecie wrażliwych danych. Zwraca też uwagę, że przechwycone loginy i hasła mogą być później wykorzystywane do np. okradania kont bankowych.
W rozmowie z "NYT" Holden powiedział, że grupa przestępcza, która stoi za tymi włamaniami składa się z tuzina młodych osób mieszkających w południowej Rosji niedaleko granicy z Mongolią i Kazachstanem. Swoją działalność mieli rozpocząć w 2011 roku.
Hold Security poinformowało także, że w lutym br. odkrył hasła i loginy do ok. 360 mln kont internetowych, które były wystawione na sprzedaż na czarnym rynku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: