Już 154 dzień trwa agresja Rosji na Ukrainę. Wojska Putina prowadzą dwie spore operacje ofensywne: na Siewiersk i na Bachmut w obwodzie donieckim na południowym wschodzie kraju. Aby umocnić wątłe morale w Rosji „produkowane” są propagandowe filmy. Nie wszystkim się udaje…
The epic fall of a Russian propagandist. There is a good chance that he will have hearing problems in the near future. pic.twitter.com/SqBaGS40vs
— NEXTA (@nexta_tv) July 27, 2022
Rosyjska ofensywa na Siewiersk jest prowadzona od strony Werchniokamjanki i Biłohoriwki, zaś na Bachmut od strony Nowołuhanskiego oraz Wuhłehirskiej Elektrowni Cieplnej.
„Siły rosyjskie zaangażowały wystarczające zasoby, by prowadzić niemal codzienne szturmy naziemne i zajmować terytoria na tych dwóch kierunkach, ale nie są w stanie utrzymać podobnego tempa operacyjnego ani uzyskać podobnych zdobyczy terytorialnych w innych rejonach Ukrainy. Z tego względu rosyjska ofensywa zapewne osiągnie kulminację przed zdobyciem innych większych terenów miejskich” – napisano w najnowszym raporcie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).
Siły ukraińskie zaatakowały w środę most Antonowski pod Chersoniem na południu kraju po raz trzeci w ciągu 10 dni i prawdopodobnie nie nadaje się on już do użytku.
Instytut podkreśla, że z powodu braku chętnych kolaborantów z Ukrainy rosyjskie władze okupacyjne „importują Rosjan” do pracy na terenach okupowanych, zaś okupacyjne władze Mariupola nad Morzem Azowskim w dalszym ciągu wstrzymują pomoc humanitarną, by zmusić cywilów do współpracy.