W londyńskim Opactwie Westministerskim złożono dziś prochy zmarłego w marcu fizyka Stephena Hawkinga. Znalazły się obok najwybitniejszych brytyjskich naukowców, tj. Isaaca Newtona oraz Karola Darwina. W ostatnim pożegnaniu wzięło udział tysiąc osób z ponad 100 państw świata.
Spośród 25 tys. osób, które starały się o zdobycie wejściówki, udało się to jedynie tysiącu osób. Wśród znanych gości był aktor Benedict Cumberbatch, który grał Hawkinga w filmie BBC z 2004 roku, a także brytyjski astronauta Timothy Peake, muzycy grupy Pink Floyd, brytyjski fizyk Brian Cox oraz amerykański fizyk i astrofizyk, laureat nagrody Nobla prof. Kip Thorne.
Na płycie nad miejscem pochówku Hawkinga w "zakątku naukowców" zamieszczono słowa: "Tutaj leży to, co było śmiertelne", rok narodzin i śmierci oraz jego najbardziej znany wzór fizyczny na entropię czarnej dziury. Prochy Hawkinga spoczęły pomiędzy grobami twórcy teorii grawitacji Isaaca Newtona i autora teorii ewolucji Karola Darwina.
Jako upamiętnienie życia fizyka, Europejska Agencja Kosmiczna wyemituje w piątek w kierunku najbliższej czarnej dziury - 1A 0620-00 - specjalny utwór skomponowany przez greckiego kompozytora Vangelisa, w którym użyty jest także głos naukowca. Córka Hawkinga, Lucy, powiedziała, że nagranie zawiera "przesłanie pokoju i nadziei", traktuje o "jedności i potrzebie, abyśmy żyli razem na tej planecie w harmonii".
Pochówek w Opactwie Westministerskim to największy honor dla osób publicznych w Wielkiej Brytanii. To tam odbywają się m.in. koronacje, śluby i pogrzeby członków rodzin królewskich. Wcześniej zaszczytu dostąpili fizycy Ernest Rutherford (1937) i Joseph John Thomson (1940).