Premier Grecji Aleksis Tsipras poinformował, że nie zamierza biernie przyglądać się próbie upokorzenia jego rządu przez wierzycieli. Aktualny program pomocowy dla Grecji wygasa 30 czerwca.
W relacjonowanym w telewizji wystąpieniu w greckim parlamencie, premier Grecji mówił w sposób bardzo dosadny i zdecydowany. Stanowczo podkreślał, że dąży do kompromisu, ale nie pozwoli na "upokarzanie swojego narodu".
Zaznaczył, że jego rząd robi wszystko, aby dojść z wierzycielami do porozumienia i uspokoić sytuację. - Musimy wreszcie położyć kres nieustannym dywagacjom na temat opuszczenia przez Grecję strefy euro - powiedział Tsipras.
Użył on również określenia, że Europejski Bank Centralny próbuje "udusić Grecję". Podkreślił iż jest gotowy do wielu ustępstw w negocjacjach, ale nigdy do takich, które pogrążą jego rodaków w biedzie i nie pozwolą na wyjście z kryzysu jeszcze przez wiele lat.
Σε λίγο, στη συνεδρίαση της Κ.Ο του #syriza. Παρακολουθήστε ζωντανά http://t.co/XRCAwArqKO pic.twitter.com/t8u7o2wlm3
— a.tsipras (@atsipras) czerwiec 16, 2015
Czytaj więcej:
Grecja w kryzysie. Przewodniczący KE nie przyjął telefonu
Grecja wystawia Niemcom rachunek za szkody wojenne