Przejdź do treści

Premier Australii publikuje raport dotyczący zamachu w Sydney

Źródło: TWITTER/NDTV

Ogłaszając wnioski z pierwszego raportu dotyczącego grudniowego ataku uchodźcy z Iranu na kawiarnię w Sydney premier Australii Tony Abbott zapowiedział zaostrzenie m.in. prawa imigracyjnego. W najbliższych dniach ma przedstawić zmiany systemowe.

 W liczącym 90 stron dokumencie zwrócono uwagę, że należy niezwłocznie zmienić krajowe prawo dotyczące imigracji, ponieważ obowiązujące zapisy są niewystarczające. W raporcie znalazły się sugestie, że trzeba także wprowadzić zmiany w dziedzinach przyznawania obywatelstwa i zwolnień za kaucją z zakładów karnych.

– Oczywistym jest, że ten potwór (zamachowiec) nie powinien znaleźć się w naszej społeczności. (...) Nie powinien zostać wpuszczony do kraju, ani zostać zwolniony (z więzienia) za kaucją. Nie powinien mieć dostępu do broni, ani móc zradykalizować swych poglądów – powiedział Abbott w Sydney.

Odpowiedzialny za zamach uchodźca z Iranu Man Haron Monis przybył do Australii w 1996 na mocy wizy biznesowej. Niedługo po tym zwrócił się do władz o azyl, a później otrzymał obywatelstwo. W 2012 roku został skazany za pisanie nienawistnych listów do rodzin żołnierzy poległych za granicą oraz oskarżony o napaści na tle seksualnym i pomoc w zabójstwie swojej żony. Zanim dopuścił się ataku na kawiarnię w Sydney został za kaucją wypuszczony z aresztu.

W raporcie podkreślono, że Monis był obiektem zainteresowań służb antyterrorystycznych w latach 2008-2014. Zaznaczono także, że na tydzień przed zamachem władze otrzymały 18 ostrzeżeń od obywateli zaniepokojonych jego wpisami na portalach społecznościowych. Służby nie dopatrzyły się jednak w jego działalności znamion przestępstwa, ani nie widziały zagrożenia możliwością dokonania przez Monisa aktu terroru. W związku z tym szef rządu zasugerował konieczność ponownego przeanalizowania kwestii równowagi między bezpieczeństwem publicznym, a wolnością jednostki.

– Monis za każdym razem korzystał z przywileju domniemania niewinności. Działał w ramach systemu – ocenił Abbott.

Agencja Reutera zwraca uwagę, że Abbott zaproponuje zmiany w prawie imigracyjnym podczas publikacji raportu dotyczącego bezpieczeństwa kraju, która przewidziana jest na poniedziałek.

W połowie grudnia ubiegłego roku ok. 50-letni Monis wdarł się do kawiarni w Sydney i wziął zakładników. Według mediów porywacz zażądał rozmowy telefonicznej z premierem Abbottem oraz dostarczenia flagi Państwa Islamskiego (IS). Australijska policja przeprowadziła szturm w celu odbicia zakładników; zginęły trzy osoby, w tym napastnik, a cztery zostały ranne.

 

CZYTAJ TAKŻE:

Trzy ofiary odbicia zakładników w Sydney. Napastnik nie żyje

pap

Wiadomości

Zegar Zagłady przesunięty o sekundę do przodu. Bliżej apokalipsy

Panika podczas święta. Co najmniej 15 osób stratowano na śmierć

Kraj w Europie w ślady USA. Tylko dwie płcie. Efekt Trumpa

Pierwsze lotnisko w Europie z autobusami bez kierowców

Dwa rosyjskie bombowce w powietrzu przez 11 godzin. I to gdzie?

Putin znalazł powód. Odrzuca negocjacje z Zełenskim

Walki w Afryce zagrażają laboratorium. Grozi nam katastrofa

Szef ds. granic do Seleny Gomez: Gdzie łzy za wykorzystane dzieci

Chiny budują potężne centrum badań nad fuzją jądrową

Trzeci miesiąc masowych protestów. Dymisja premiera nic nie dała

Ktoś nas ostrzega. Sztuczna inteligencja skrywa "cień zła"

Zagadka dronów nad New Jersey została rozwikłana

Astronomowie odkryli super-Ziemię. Tuż za rogiem. Kosmicznym...

TYLKO U NAS

Cały niemiecki mainstream polityczny relatywizuje prawdę o zbrodni niemieckiej na Polakach

Ścigali go czerwoną notą Interpolu. Wpadł na Podlasiu

Najnowsze

Zegar Zagłady przesunięty o sekundę do przodu. Bliżej apokalipsy

Dwa rosyjskie bombowce w powietrzu przez 11 godzin. I to gdzie?

Putin znalazł powód. Odrzuca negocjacje z Zełenskim

Walki w Afryce zagrażają laboratorium. Grozi nam katastrofa

Szef ds. granic do Seleny Gomez: Gdzie łzy za wykorzystane dzieci

Panika podczas święta. Co najmniej 15 osób stratowano na śmierć

Kraj w Europie w ślady USA. Tylko dwie płcie. Efekt Trumpa

Pierwsze lotnisko w Europie z autobusami bez kierowców