Polska szkoła na Litwie zagrożona. To mogą być jej ostatnie święta!
Gimnazjum „Żejmiana”, jedyna szkoła z polskim językiem nauczania w rejonie święciańskim na Litwie, obawia się, że tegoroczne święta będą dla niej ostatnimi. Władze rejonu dążą do jej połączenia ze szkołą litewską, co w praktyce oznacza zamknięcie polskiej placówki.
– Wszystko wskazuje na to, że są to ostatnie nasze święta – mówi Anna Łastowska, wicedyrektor Gimnazjum „Żejmiana”, w którym naucza się w językach polskim i rosyjskim.
– Mieliśmy w tym roku cztery duże uroczystości świąteczne z udziałem uczniów, nauczycieli, rodziców, gości z Polski, ale nie były one tak radosne jak w latach poprzednich. Od kilku miesięcy w szkole panuje niepokój i smutek – dodała.
Władze rejonu święciańskiego dążą do połączenia Gimnazjum „Żejmiana” (nazwa pochodzi od przepływającej przez Podbrodzie rzeki Żejmiana) z litewską szkołą w tym mieście, Gimnazjum „Rytas” (Poranek). Decyzję ogłoszono już jesienią
– Nie wiemy, o co tak naprawdę chodzi – mówi Łastowska.
Połączenie placówek wywołało liczne protesty społeczności szkolnej, która zebrała ponad 500 podpisów. Zostały one dołączone do pism wystosowanych w tej sprawie do 16 instytucji na Litwie i w Polsce, m.in. do prezydentów obu krajów, premierów, parlamentów, resortów oświaty.
Akcje protestacyjne planowane są po Nowym Roku:
– Musimy się śpieszyć, bo reorganizacja została zapowiedziana na kwiecień – mówi wicedyrektor szkoły. Wyraża nadzieję, że sprawą zainteresują się też prezydenci obu krajów. – powiedziała Łastowska.
Rejon święciański jest rejonem wielonarodowym. Litwini stanowią tu tylko połowę mieszkańców, pozostali – to Polacy, Rosjanie, Białorusini. W Podbrodziu Polacy są najliczniejszą grupą – 44 proc. Litwini stanowią tylko około 20 proc.
Anna Łastowska zaznacza, że „utrata samodzielności polskiej szkoły w Podbrodziu oznacza zmniejszenie aktywności Polaków w tym mieście”. – Stopniowo zanikną tu tradycje, obyczaje, a potem też język polski – wskazuje Łastowska.
Polacy na Litwie są najliczniejszą mniejszością narodową, liczą około 200 tys. osób i stanowią 6,6 proc. ludności kraju. Najwięcej Polaków mieszka w rejonach wileńskim i solecznickim.