Międzynarodowe konsorcjum eksperckie przeanalizuje sposoby odtworzenia szlaku wodnego między Morzem Czarnym a Bałtykiem. Kontrakt na przeprowadzenie odpowiednich badań podpisano w Mińsku
Jak poinformował państwowa agencja BiełTA, dokument podpisał wczoraj stojący na czele konsorcjum Instytut Morski w Gdańsku oraz zleceniodawca, czyli podlegająca Ministerstwu Transportu Białorusi firma budowlana „Dnieprzańsko-Bużański Szlak Wodny”.
Eksperci przeanalizują ekonomiczne, techniczne, ekologiczne, finansowe i prawne aspekty odtworzenia szlaku wodnego E40 między Gdańskiem a Chersonem na Ukrainie. Wnioski mają przedstawić do końca bieżącego roku.
Konsorcjum ma zbadać celowość wykorzystania poszczególnych odcinków szlaku na całej jego długości i zaproponować trzy konkretne scenariusze rewitalizacji.
Finansowanie prac w ramach wspólnego projektu wzięła na siebie Unia Europejska, która przeznaczy na ten cel prawie 500 tys. euro.
Będzie łatwiejszy handel pomiędzy Polską, Białorusią i Ukrainą
Droga wodna E40 łączy Morze Bałtyckie w Gdańsku z Morzem Czarnym w Chersonie. Na terenie Polski biegnie w górę Wisły do Warszawy, a dalej Narwią i Bugiem do Brześcia, gdzie łączy się z drogą wodną prowadzącą przez Polesie do Dniepru.
Jak podkreśla BiełTA, obecnie statki nie mogą nią pływać na odcinku między Warszawą a Brześciem. Ponadto fragment ten biegnie przez parki przyrodnicze wchodzące w skład europejskiej sieci Natura 2000 i dlatego planowanie na nim jakichkolwiek hydrotechnicznych instalacji wymaga dokładnej analizy.
Zdaniem specjalistów, odtworzenie szlaku E40 pozwoli co roku transportować do 4 mln ton ładunków, co znacznie ułatwi handel między Polską, Białorusią i Ukrainą.
Projekt jest realizowany zgodnie z programem współpracy transportowej Polski, Białorusi i Ukrainy na lata 2007-2013. Oprócz Instytutu Morskiego pozostali członkowie konsorcjum to ukraińskie przedsiębiorstwo państwowe CzernomorNIIprojekt, niemiecki Instytut Ekonomii Przewozów i Logistyki oraz Europejsko-Ukraińska Agencja ds. Biznesu i Innowacji.