Przejdź do treści

Po atakach z Gazy Izrael odwołuje negocjatorów z Egiptu

Źródło: TWITTER/@NETANYAHU

Premier Izraela Benjamin Netanjahu nakazał izraelskim negocjatorom, uczestniczącym w rozmowach w Kairze, by powrócili do kraju; to reakcja na ataki rakietowe przeprowadzone tego dnia ze Strefy Gazy mimo obowiązującego do wieczora rozejmu.

Poinformował o tym przedstawiciel izraelskiego rządu.

W Kairze toczyły się negocjacje ze stroną palestyńską, mające na celu wypracowanie porozumienia o stałym zawieszeniu broni, które zakończyłoby trwający od 8 lipca konflikt w Strefie Gazy.

Izraelskie wojsko podało, że z Gazy zostały wystrzelone trzy rakiety, które spadły na terytorium Izraela w pobliżu miasta Beer Szewa na południu kraju, nie powodując ofiar. W odpowiedzi przeprowadzono odwetowe ataki z powietrza na "pozycje terrorystów". Armia oskarżyła palestyńskich bojowników o naruszenie rozejmu oraz zapewniła, że utrzymuje "zdolności obronne i ofensywne w celu reagowania na ponowioną agresję".

Przedstawiciele Hamasu podali, że izraelskie pociski spadły na niezamieszkane tereny w Strefie Gazy.

Palestyński Hamas nie przyznał się do złamania rozejmu. Agencja AP zauważa jednak, że na krótko przed palestyńskim ostrzałem rzecznik Hamasu Fawzi Barhum powiedział: "Jeśli Netanjahu nie rozumie języka polityki w Kairze, to my wiemy jak sprawić, żeby zrozumiał".

Do zbrojnych incydentów doszło mimo obowiązującego 24-godzinnego zawieszenia broni, które wygasa o godz. 23 czasu polskiego i stanowi przedłużenie pięciodniowego rozejmu wynegocjowanego przez delegacje izraelską i palestyńską przy mediacji Egiptu.

Od rozpoczęcia izraelskiej ofensywy w Strefie Gazy zginęło według źródeł palestyńskich ponad 2 tys. Palestyńczyków, w tym wiele kobiet i dzieci, a ponad 10 tys. zostało rannych. Po stronie Izraela śmierć poniosło 67 osób, w tym 64 żołnierzy, z których pięciu zginęło na skutek przypadkowego ostrzału własnej armii.

pap

Wiadomości

Jak Urszuli Zielińskiej udało się zostać ministrem?

Burza śnieżna na Bałkanach. Władze mają dla ludzi jedną radę

Sędzia Tuleya uderza w Tuska: „Chaos i brak determinacji”

Wypadek w Norwegii. Autobus wpadł do wody. Trzy osoby nie żyją

Świąteczna kłótnia. Trzy osoby postrzelone, jedna dźgnięta nożem

Najście bodnarowców Tuska na klasztor w Lublinie

Znaleźli czarne skrzynki. Rosyjskie lotniska miały odmówić

Zaatakowano dom i samochód posłanki PiS

Drożyzna w prezencie od Tuska na święta

Ziobro miażdży Tuska: „Zakłamany towarzysz Putina, sługa Merkel”

Republika. O godz. 20:05 zapraszamy na Gościa Dzisiaj

Nina Patalon: Piłka nożna to najbardziej kobiecy sport

Kozłówka. Tradycje świąt Bożego Narodzenia

Maciejewski: Leszek Balcerowicz nie istnieje w przestrzeni publicznej

W tym rankingu Warszawa jest jednym z najgorszych miejsc do życia

Najnowsze

Jak Urszuli Zielińskiej udało się zostać ministrem?

Świąteczna kłótnia. Trzy osoby postrzelone, jedna dźgnięta nożem

Najście bodnarowców Tuska na klasztor w Lublinie

Znaleźli czarne skrzynki. Rosyjskie lotniska miały odmówić

Zaatakowano dom i samochód posłanki PiS

Burza śnieżna na Bałkanach. Władze mają dla ludzi jedną radę

Sędzia Tuleya uderza w Tuska: „Chaos i brak determinacji”

Wypadek w Norwegii. Autobus wpadł do wody. Trzy osoby nie żyją