We wczorajszej informacji podawaliśmy, że APA (American Psychiatric Associacion) w piątej już edycji klasyfikacji zaburzeń psychicznych, uznała pedofilię jako orientację seksualną, co mocno spauperyzowało realność zagrożenia jakim jest pedofilia.
Po fali krytyki za takie sklasyfikowanie pedofili, Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne posypało głowę popiołem i przyznało się do ewidentnego błędu.Zapewniło też, że "rozumie zaburzenia pedofilskie jako parafilię, czyli zaburzenia preferencji seksualnych, a nie jako orientację seksualną".
W takiej sytuacji pozostaje wątpliwość czy APA rzeczywiście nieświadomie dopuściła się takiego błędu w klasyfikacji pedofili, a może przyznanie się do błędu jest jedynie efektem krytyki.
Poniżej zamieszczamy oświadczenie Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego:
Oświadczenie Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (American Psychiatric Association) w sprawie błędu w tekście piątej edycji klasyfikacji zaburzeń psychicznych (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders, DSM-5)
W przypadku zaburzenia pedofilskiego, kryteria diagnozy pozostały w zasadzie bez zmian wobec tego jakie były w czwartej edycji klasyfikacji zaburzeń psychicznych. Zmianie uległa jedynie nazwa zaburzenia: z „pedofilii” na „zaburzenie pedofilskie”. Zostało to zrobione, aby utrzymać jednolitość z innymi zaburzeniami wymienionymi w rozdziale.
„Orientacja seksualna” nie jest terminem używanym w kryteriach diagnozy zaburzenia pedofilskiego. Użycie tego zwrotu w piątej edycji klasyfikacji zaburzeń psychicznych jest błędem i powinno być interpretowane jako „seksualne zainteresowanie”. W zasadzie, Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne, rozumie zaburzenie pedofilskie jako „parafilię”, czyli zaburzenie preferencji seksualnych, a nie jako „orientację seksualną”.
mk, wpolityce.pl, fot. sxc.hu