Papież Franciszek modlił się w niedzielę za ofiary tsunami w Indonezji, gdzie zginęło ponad 220 osób, a setki są ranne. Podczas spotkania z wiernymi w Watykanie apelował do wspólnoty międzynarodowej o udzielenie wsparcia ludności tego kraju.
Zwracając się do wiernych zebranych na placu Świętego Piotra na modlitwie Anioł Pański papież powiedział: "Moje myśli płyną w tej chwili ku ludności Indonezji, dotkniętej przez gwałtowną klęskę żywiołową, w rezultacie której wiele osób zginęło, jest wielu rannych i bez dachu nad głową oraz są olbrzymie straty materialne".
"Zachęcam wszystkich, by przyłączyli się do mojej modlitwy za ofiary i ich bliskich. Jestem duchowo blisko z bezdomnymi i wszystkimi osobami, które ucierpiały i proszę Boga o ulgę w ich cierpieniu" - mówił Franciszek.
Papież wezwał, aby "tym naszym braciom i siostrom nie zabrakło naszej solidarności i wsparcia ze strony wspólnoty międzynarodowej".
W czasie spotkania z wiernymi Franciszek pozdrowił rodziny, które jednoczą się przed Świętami; tych, którzy "mieszkają daleko od rodziców i wracają do domu; rodzeństwa, które starają się spotkać ponownie".
"Ale wiele osób nie ma takiej możliwości z różnych powodów. Dzisiaj chciałbym zwrócić się w szczególny sposób do wszystkich tych, którzy są daleko od swej rodziny i swej ojczyzny. Drodzy bracia i siostry, nasz Pan w niebie nie zapomina o was i was nie porzuca. Jeśli jesteście chrześcijanami, życzę wam, byście znaleźli w Kościele prawdziwą rodzinę, gdzie można doświadczyć ciepła braterskiej miłości" - oświadczył papież.