"Odchodzę ze stanowiska. Wstydzę się za działania rządu". Hakerzy włamali się na konto Miedwiediewa na Twitterze
Hakerzy włamali się na oficjalne konto premiera Rosji Dmitrija Miedwiediewa na Twitterze, zamieszczając tam między innymi jego rzekomą deklarację o ustąpieniu z urzędu.
"Odchodzę ze stanowiska. Wstydzę się za działania rządu. Wybaczcie" - głosi jeden ze wpisów, które według służby prasowej premiera były dziełem hakerów. Konto Miedwiediewa na jakiś czas wyłączono, a gdy wznowiło ono funkcjonowanie, zakwestionowanych wpisów już na nim nie było.
Głosiły one również, że "rosyjscy obywatele nie powinni się trapić problemami poczucia zdrowego rozsądku u najwyższego kierownictwa państwa" i wykpiwały wizytę prezydenta Rosji Władimira Putina na Krymie słowami: "Myślicie, że w Jałcie powiedzą dzisiaj coś ważnego? Wątpię".
Konto Miediediewa na Twitterze śledzi 2,5 mln osób.