Polska może liczyć na konkretne wsparcie w walce przeciwko realizacji rosyjsko-niemieckiego gazowego projektu Nord Stream 2. Kilkunastu brytyjskich parlamentarzystów podpisało list do szefa MSZ Wielkiej Brytanii, w którym ostrzegają, że gazociąg może stać się narzędziem szantażu.
Sprawa budowy gazociągu Nord Stream 2, który miał by połączyć bezpośrednio Rosję i Niemcy, budzi duże kontrowersje. Jego budowa rodzi zagrożenie dla energetycznego bezpieczeństwa krajów Europy Środkowo-Wschodniej i możliwości ingerencji Rosji w politykę energetyczną tych państw. Zdecydowany sprzeciw wobec budowy Nord Stream 2 wyraża od początku istnienia sprawy Polska.
Na Twitterze dziennikarz Marcin Makowski opublikował podpisany przez kilkunastu brytyjskich parlamentarzystów list do MSZ Wielkiej Brytanii, Borisa Johnsona, w którym ostrzegają, że gazociąg może stać się narzędziem szantażu wobec "sojuszników ze Środkowej Europy".
Ujawniam - w brytyjskiej Izbie Gmin z inicjatywy @DKShrewsbury powstałą koalicja wspierająca Polskę w walce z #NordStream2. Będą debaty w parlamencie, wielu polityków zaoferowało wsparcie. Szczegóły na @DoRzeczy_pl https://t.co/zGh4oG8DFz pic.twitter.com/HLYwGrGe58
— Marcin Makowski (@makowski_m) 18 marca 2018
Kilka dni temu krytyczne stanowisko wobec budowy NS2 wyraził również wiceszef Komisji Europejskiej Marosz Szefczovicz.
Wcześniej, 39 amerykańskich senatorów z obu partii politycznych wyraziło zdecydowany sprzeciw wobec Nord Stream 2. Do szefów resortów skarbu i dyplomacji, senatorowie wystosowali list, w którym wezwali do zablokowania budowy gazociągu poprzez nałożenie sankcji na firmy uczestniczące w projekcje. Senatorowie, którzy wystosowali list, określają Nord Stream 2 mianem katastrofalnego projektu i stwierdzają, że nie powinien zostać zbudowany.