"Nie powinno mnie tu być, stoję tu przed wami tylko dzięki łasce Boga", mówił były prezydent USA Donald Trump podczas przemówienia na konwencji wyborczej Partii Republikańskiej w Milwaukee. Polityk złożył również hołd swojemu sympatykowi Coreyowi Comperatore zabitemu przez zamachowca.
"Nie powinno mnie tu być z wami tej nocy. Nie powinno mnie tu być", powiedział Trump, odnosząc się do nieudanego zamachu na jego życie. "Powiem wam, że stoję tu przed wami w tej arenie tylko dzięki łasce Boga Wszechmogącego", dodał.
Trump złożył hołd swojemu sympatykowi Coreyowi Comperatore zabitemu przez zamachowca, obejmując manekina ubranego w jego strój strażacki i całując jego kask.
I’m crying.
— Benny Johnson (@bennyjohnson) July 19, 2024
pic.twitter.com/s83v3hqAGp
"Nie ma większej miłości od tej gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich", powiedział Trump, cytując słowa Jezusa z Ewangelii.