Brytyjski sąd skazał najmłodszego terrorystę w historii kraju. Mieszkaniec Durham pod Manchesterem ma 17 lat. Zamachy planował w latach 2017-18. Ze względu na jego wiek, sąd nie ujawnił tożsamości chłopaka.
Niedoszły zamachowiec został skazany na sześć lat i osiem miesięcy ograniczenia wolności.
„Wojna ras jest nieunikniona” – notował nastolatek w swoim dzienniku. Zeszyt był kluczowym dowodem. Znajdowały się w nim wizerunki Adolfa Hitlera, swastyki i lista zakupów: lista wymarzonej broni, którą chłopak chciał zdobyć.
Na kolejnych stronach wyliczył miejsca, w które chciał uderzyć: poczta, puby, banki, siedziba lokalnych władz i synagogi. Nastolatek deklarował, że chce walczyć z „żydowskim systemem” w swoim mieście.
Przed sądem opisywał siebie jako sadystę. Sędzia wziął jednak pod uwagę, że chłopak to osoba ze spektrum autyzmu.
Brytyjskie służby od dawna ostrzegają, że na Wyspach rośnie zagrożenie ze strony grup i osób kierujących się radykalnie prawicową ideologią. W zeszłym miesiącu zarzuty usłyszał np. Polak z Luton, oskarżony o prawicowy terroryzm.
Policja podkreśla jednak, że największym zagrożeniem nadal pozostaje terror motywowany radykalną ideologią opartą na islamie.