W wielu miejscach na Dalekim Wschodzie powitano już Nowy Rok 2022, ale z powodu kolejnej fali pandemii uroczystości są ograniczone. W Japonii biły świątynne dzwony, ale premier upomniał Japończyków, by respektowali wytyczne sanitarne.
Australia ograniczyła ceremonie do pokazu sztucznych ogni. O północy w Sydney rozpoczął się widowiskowy pokaz fajerwerków na moście Harbor i nad gmachem Opery.
Fireworks are seen over Sydney Harbour during New Year's Eve celebrations in Sydney, Australia.
— Derek Momodu (@DelMody) December 31, 2021
#NYE2021, Happy New Year! pic.twitter.com/CBmdzRIeLY
Ze względu na pandemię na kilka godzin przed uroczystościami resort zdrowia Australii przypomniał, że liczba zakażeń osiągnęła rekordowy poziom – 3 2 tys., w tym większość właśnie w Sydney.
W Nowej Zelandii, w której Nowy Rok rozpoczął się o godz. 12. polskiego czasu, poluzowano obostrzenia związane z pandemią koronawirusa i zezwolono na wspólne przywitanie 2022 roku w mieście Auckland.
W stolicy Korei Południowej, Seulu, odwołano tradycyjne powitanie Nowego Roku - publiczną ceremonią związaną z biciem dzwonów, w której zazwyczaj brały udział dziesiątki tysięcy osób. Po raz pierwszy odwołano tę uroczystość odkąd wprowadzono ją w 1963 roku.
W Indiach w wielu miastach obowiązuję godzina policyjna i większość Indusów w Delhi i Bombaju wita Nowy Rok w domach.
India will enter another 365-day cycle overwhelmed with curbs, cluster-wise lockdowns and travel bans.https://t.co/doJ9BtWdZu
— IndiaToday (@IndiaToday) December 31, 2021
W Indonezji i Wietnamie odwołano wiele publicznych imprez; w Dżakarcie zakazano nawet pokazów sztucznych ogni, a w Hanoi władze zamknęły główne ulice.
Jako pierwsi, o godz. 11. czasu polskiego, Nowy Rok przywitali mieszkańcy Wysp Line wchodzących w skład wyspiarskiego państwa Kiribati. Godzinę później rok 2022 rozpoczął się na wyspach wchodzących w skład położonych w Oceanii państw Samoa i Tonga.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.