Przejdź do treści

Na Białorusi kolejny dzień protestów przeciwko sfałszowaniu wyborów

Źródło: Fot. PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

Już dziewięć dni trwają na Białorusi protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich. W poniedziałek w Mińsku protestowali robotnicy, a część dziennikarzy mediów państwowych ogłosiło strajk. Wieczorem odbyły się manifestacje pod mińskimi aresztami.

W Mińsku protestowali w poniedziałek robotnicy z zakładów produkcji traktorów (MTZ), do których dołączały grupy z innych fabryk i zakładów. MTZ mówi o częściowym wstrzymaniu produkcji, strajk ogłosił też – jak podają media – m.in. Biełaruskalij w Salihorsku.

Zakłady MZKT (Mińska Fabryka Ciągników Kołowych) odwiedził w poniedziałek Alaksandr Łukaszenka.

Na nagraniu, które trafiło do internetu, widać, że prezydent jest kompletnie zdezorientowany z powodu negatywnej reakcji ze strony robotników. Na ich krzyki "Odejdź, odejdź!", odpowiada: "Dziękuję". Powiedział również: Przeprowadziliśmy wybory. Dopóki mnie nie zabijecie, nie będzie innych wyborów". Oświadczył również, że jest gotów podzielić się kompetencjami szefa państwa, "jednak nie pod presją i nie poprzez ulicę".

W telewizjach państwowych również sytuacja jest niestabilna. Do strajku przystąpiło ponad 270 pracowników Biełteleradiokompanii (BT). Do protestu dołączyli się też pracownicy telewizji ONT i STW. Wszystkie stacje działają jednak na razie w normalnym trybie.

Wieczorem ludzie gromadzili się w Mińsku na Placu Niepodległości, pod aresztem śledczym na ulicy Waładarskaha, a następnie przeszli marszem przez miasto do aresztu na ulicy Akrescyna, gdzie trafiło wielu ludzi brutalnie zatrzymanych podczas protestów.

Protesty odbyły się w poniedziałek również w Homlu, Grodnie, Bobrujsku, Borysowie, Oszmianie i wielu innych miejscowościach na Białorusi.

W Witebsku i Grodnie telewizje lokalne poinformowały o protestach – poinformowano w sieciach społecznościowych.

PAP

Wiadomości

Strzelanina w centrum handlowym. Kobieta nie żyje

Tysiące uciekło do sąsiedniego kraju. To przez wybory prezydenckie

Fico po wizycie u Putina. Co się stało ze słowackim premierem?

Tego chcą Niemcy w Nowym Roku. Polaków to też dotyczy

Ostrzega: Prezydent może być jeden, ale w Polsce może być dwóch

Europa straciła na brexicie. To kto zyskał?

Trzaskowski bez własnych pomysłów, za to gotowy zadeklarować wszystko

Bąkiewicz: dzisiaj prokuratura Bodnara może wejść do każdego domu

Mocne słowa Ziobry: w Polsce jest zamach stanu

Piękna iluminacja z okazji rocznicy. Gdzie w Polsce?

Tylko u nas: Szczucki i Jabłoński zakładają kancelarię prawną. "Odpowiemy na szykany Tuska"

Ponad 10 tysięcy migrantów zginęło w 2024 roku przedostając się do Hiszpanii

Inflacja drenuje kieszenie Polaków. Jak będzie wyglądał kolejny rok? Będzie drożej?

Apokaliptyczny wpis Miedwiediewa. Kończy słowami psalmu

Ziemkiewicz: bodnarowskie osoby sędziowskie mają gdzieś prawo

Najnowsze

Strzelanina w centrum handlowym. Kobieta nie żyje

Ostrzega: Prezydent może być jeden, ale w Polsce może być dwóch

Europa straciła na brexicie. To kto zyskał?

Trzaskowski bez własnych pomysłów, za to gotowy zadeklarować wszystko

Bąkiewicz: dzisiaj prokuratura Bodnara może wejść do każdego domu

Tysiące uciekło do sąsiedniego kraju. To przez wybory prezydenckie

Fico po wizycie u Putina. Co się stało ze słowackim premierem?

Tego chcą Niemcy w Nowym Roku. Polaków to też dotyczy