Pogoda sprawia problemy z niesieniem pomocy humanitarnej w Myanmarze

Po tragicznym trzęsieniu ziemi w Myanmarze, które pochłonęło 3471 ofiar, a 4671 osób zostało rannych, kraj zmaga się z kolejnym wyzwaniem. Ulewne deszcze, które nawiedziły region w weekend, komplikują działania pomocowe i zwiększają ryzyko rozprzestrzeniania się chorób.
Organizacje humanitarne alarmują, że połączenie nietypowych dla tej pory roku opadów i ekstremalnych upałów może doprowadzić do wybuchu epidemii cholery i innych chorób wśród ocalałych, którzy pozostają bez dachu nad głową. ONZ apeluje o dostarczenie większej ilości namiotów, aby zapewnić schronienie osobom, które straciły domy.
Sąsiedzi Myanmaru, w tym Chiny, Indie i kraje Azji Południowo-Wschodniej, wysłały pomoc i ratowników, aby wesprzeć poszkodowane obszary, zamieszkałe przez około 28 milionów ludzi. Stany Zjednoczone zadeklarowały pomoc w wysokości co najmniej 9 milionów dolarów.
W sąsiedniej Tajlandii liczba ofiar trzęsienia ziemi wzrosła do 24, z czego 17 osób zginęło na placu budowy wieżowca w Bangkoku. 77 osób nadal uważa się za zaginione.
Sytuację w Myanmarze komplikuje konflikt wewnętrzny. Mimo ogłoszonego zawieszenia broni, dochodzi do doniesień o atakach wojska na obszarach kontrolowanych przez przeciwników junty. ONZ bada te doniesienia. Organizacja Free Burma Rangers informuje, że armia przeprowadziła ataki bombowe w stanach Karenni i Shan, zabijając co najmniej pięć osób, w tym cywilów.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X