Przejdź do treści

Elon Musk ostrzega: Nadszedł kres sztucznej inteligencji

Źródło: sztuczna inteligencja sięga kresu - pixabay.com

Według Elona Muska, firmy zajmujące się sztuczną inteligencją (AI) wyczerpały dostępne zasoby ludzkiej wiedzy potrzebne do trenowania modeli. Ci, którzy korzystają ze sztucznej inteligencji bez umiaru, mogą wpaść w jej sidła.

Miliarder twierdzi, że firmy technologiczne będą zmuszone do korzystania z danych "syntetycznych" - czyli materiałów tworzonych przez same modele AI - aby dalej rozwijać swoje systemy. Proces ten już się rozpoczął, wraz z dynamicznym rozwojem technologii.

Ludzie, którzy sami pozbawieni inteligencji, posiłkują się sztuczną, by zaistnieć - udając kogoś kim nie są, tworząc zakłamany obraz samego siebie, np. przed pracodawcą - mogą mieć problem. 

Musk oświadczył w wywiadzie na platformie X, że „skumulowana suma ludzkiej wiedzy została w zasadzie wyczerpana w szkoleniu sztucznej inteligencji w zeszłym roku”.

Modele AI takie jak GPT-4o, który napędza bota ChatGPT, są szkolone na ogromnych zbiorach danych pobieranych z internetu, gdzie uczą się identyfikować wzorce. To z kolei pozwala im przewidywać np. kolejne słowo w zdaniu. Musk uważa, że jedynym sposobem na kontynuowanie rozwoju modeli jest przejście na dane syntetyczne, generowane przez AI.

Firmy takie jak Meta, właściciel Facebooka i Instagrama, oraz Microsoft już wykorzystują dane syntetyczne do ulepszania swoich modeli AI, odpowiednio Llama AI i Phi-4. Również Google i OpenAI, twórca ChatGPT, stosują podobne techniki.

Musk ostrzegł jednak przed "halucynacjami" modeli AI, czyli generowaniem nieścisłych i bezsensownych odpowiedzi. Te halucynacje stanowią zagrożenie dla procesu syntezy danych, ponieważ trudno jest odróżnić odpowiedź wygenerowaną poprawnie od tej z błędem.

To sprawia, że możemy wkrótce dojść do momentu, w którym trzeba będzie weryfikować prawdziwość informacji. Za sztuczną inteligencją zawsze powinna stać jednak inteligencja ludzka.

Kontrola i jakość danych stają się kluczowe w prawnych sporach związanych z boomem na AI. OpenAI przyznało, że stworzenie narzędzi takich jak ChatGPT bez dostępu do materiałów chronionych prawami autorskimi byłoby niemożliwe. Jednocześnie przemysł kreatywny i wydawnictwa domagają się rekompensat za wykorzystanie ich dzieł w procesie szkolenia modeli.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Trzecia rocznica agresji Rosji na Ukrainę

Wybuch w konsulacie Rosji w Marsylii

Rujnowali prawicę w Europie. Trump nie miał litości

Ranking WTA - Świątek wciąż za Sabalenką, Andriejewa dziewiąta

PiS dawał sprzęt dla OSP, Tusk z Siemoniakiem ścigają teraz strażaków

Krzysztof Bosak. Dziś o 17.30 w Telewizji Republika. Zapraszamy

Watykan w pogotowiu: Co się stanie po śmierci papieża Franciszka?

Niemcy chcą pozbyć się USA z Europy

Śmiertelny wypadek na DK 46

Saryusz-Wolski: strona amerykańska nie chce utrzymywać relacji z Tuskiem

KAS udaremniła transport 23 ton nielegalnych odpadów z Niemiec

Ceny masła szaleją! Wzrosły o prawie 30 procent!

Kard. Nycz papieskim wysłannikiem na uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego

Zlikwidowano nielegalną fabrykę farmaceutyków - dwie osoby w areszcie

Po trzech latach wojny Rosja ma na celu zniszczenie Ukraińców jako narodu

Najnowsze

Trzecia rocznica agresji Rosji na Ukrainę

PiS dawał sprzęt dla OSP, Tusk z Siemoniakiem ścigają teraz strażaków

Krzysztof Bosak. Dziś o 17.30 w Telewizji Republika. Zapraszamy

Watykan w pogotowiu: Co się stanie po śmierci papieża Franciszka?

Niemcy chcą pozbyć się USA z Europy

Wybuch w konsulacie Rosji w Marsylii

Rujnowali prawicę w Europie. Trump nie miał litości

Ranking WTA - Świątek wciąż za Sabalenką, Andriejewa dziewiąta