Rosja z odmową od Bośni i Hercegowiny. Nie wydadzą tej kobiety
Sąd Bośni i Hercegowiny podjął prawnie wiążącą decyzję o odmowie ekstradycji Czeczenki Selimy Hadisowej do Rosji, która wydała nakaz jej aresztowania pod zarzutem terroryzmu - poinformował w czwartek bośniacki portal Vijesti.
Sąd uznał, że "nie spełniono odpowiednich przesłanek prawnych" umożliwiających ekstradycję do Rosji. Podjęto też decyzję o uchyleniu aresztu kobiety, która przebywała w nim od ponad dwóch miesięcy.
33-letnia kobieta została aresztowana w Bośni i Hercegowinie 29 września, kiedy wraz z trójką dzieci przyleciała do Sarajewa samolotem ze Stambułu. Moskwa poszukuje jej pod zarzutem terroryzmu.
Natychmiast po aresztowaniu na lotnisku w Sarajewie została oddzielona od dzieci, które umieszczono w ośrodku dla nieletnich w pobliżu Sarajewa, podczas gdy ona przebywała w tymczasowym areszcie w Tuzli, w północno-wschodniej Bośni i Hercegowinie.
W nakazie wydanym przez Rosję w 2017 r. wskazano, że w 2015 r. kobieta opuściła Rosję i udała się do Syrii, gdzie "była szkolona w obozie terrorystycznym".
Kobieta zapewniała jednak w bośniackim sądzie, że nigdy nie była w Syrii, a przez ostatnie dziesięć lat mieszkała w Turcji, gdzie szukała schronienia przed przemocą domową, której doświadczyła w Czeczenii.
Równolegle z wnioskiem o ekstradycję toczy się procedura uzyskania azylu w Bośni i Hercegowinie dla Czeczenki i jej dzieci.
Źródło: PAP
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”