Przejdź do treści

Moskwa myślała, że zaskoczy Ukraińców nową strategią. Cóż, nie wyszło!

Źródło: Facebook.com/Ministerstwo Obrony Ukrainy

Doniesienia o planach nowej rosyjskiej ofensywnie nasilają się z każdym kolejnym dniem. Jest na to przygotowana również strona ukraińska. Mimo wielu obaw, które się z tym wiążą, Ukraińcy są świadomi potencjalnego zmasowanego ataku Moskwy. Ale... Minister obrony Ołeksij Reznikow w wywiadzie dla Ukraińskiej Prawdy ocenił, nawet, jeśli dojdzie do nowej ofensywy, będzie ona miała zupełnie inny wymiar niż wyglądało to na początku wojny. "Rosjanie zmienili taktykę i będą przeprowadzać skoncentrowane ataki na konkretnych kierunkach", mówił.

Największe zgrupowania wojsk rosyjskich znajdują się obecnie na wschodzie i południu Ukrainy. I to tam, zdaniem Reznikowa, należy się spodziewać ewentualnych nowych uderzeń.

„Rosjanie mają nową taktykę. To skoncentrowane, pełzające próby zajmowania terenu, po trochę, po 10 metrów”, powiedział minister obrony, oceniając, że Rosjanie nie zdecydują się na powtórzenie nieudanej taktyki ataku z wielu kierunków w celu zajęcia Ukrainy. „Ta taktyka nie zadziałała”, ocenił minister, wskazując, że obecnie władze Ukrainy „nie widzą takiego ryzyka”.

Powtórzył też swoje wcześniejsze oceny, że przed rocznicą rozpoczęcia wojny na pełną skalę 24 lutego Rosjanie podejmą próbę działań ofensywnych „ze względu na symbolizm”.

„Według ocen naszego wywiadu największa koncentracja rosyjskich wojsk jest obecnie na wschodzie”, powiedział minister.

„Dzisiaj mamy świadomość, gdzie i ile oni mają wojsk. I widzimy pewne (miejsca) koncentracji wojsk, ale na przykład na kierunku białoruskim nie widzimy nic nadzwyczajnego”, dodał. Zaznaczył, że to może się zmienić, a na terytorium Białorusi według ocen ukraińskich znajduje się do 12 tys. rosyjskich wojsk oraz odpowiednia ilość sprzętu.

Zobacz też: Rusyfikacja Ukrainy. Brytyjczycy zdemaskowali plany Putina. O co chodzi?

Oprócz wschodu duże zgrupowanie Rosjan znajduje się także na południu Ukrainy.

„Teraz (na wschodzie i południu) następuje koncentracja, by zaatakować inną taktyką. Na kierunku Bachmutu oni działają poprzez ataki szturmowe. Już od pięciu miesięcy atakują, tracąc dużo ludzi i sprzętu”, wyjaśniał Reznikow.

Mówiąc o południu, Reznikow uściślił, że nie chodzi o odcinek chersoński, gdzie front jest ustabilizowany, a armia rosyjska znajduje się za naturalną barierą, rzeką Dniepr. Podczas odwrotu na tym kierunku w listopadzie Rosjanie zniszczyli mosty i przeprawy, a rzeka znajduje się pod kontrolą ogniową Ukrainy.

Prawdopodobny jest natomiast kierunek zaporoski. „Oni mają marzenie, by poszerzyć korytarz lądowy (z okupowanego Donbasu – red.) na Krym, by kontynuować dostawy. Dlatego największe ryzyka są na wschodzie, na południu, a dopiero potem – na północy”, podsumował.

PAP

Wiadomości

Komisja Europejska zakończyła dochodzenie. Kary dla Muska za X?

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Naukowcy ujawnili prawdę o zaginięciach w Trójkącie Bermudzkim

W minionym roku na Ukrainie zginęło 2064 cywilów

Pikieta służb mundurowych - domagają się zmian w wynagrodzeniach i warunkach pracy

Dr Karol Nawrocki: prezydenta Polski wybiorą Polacy, a nie Kijów, Berlin, czy Bruksela

„Krwawy Tulipan” wraca na salę sądową. Sąd uchylił wyrok

Kierowca zdemolował komisariat po pijanemu!

Najnowsze

Komisja Europejska zakończyła dochodzenie. Kary dla Muska za X?

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień