W szpitalu w dzielnicy Kommunarka na obrzeżach Moskwy, gdzie leczeni są pacjenci z koronawirusem doszło do eksplozji. Według wstępnych ustaleń pękła rura, którą doprowadzano tlen bądź zbiornik z tlenem. Wiadomo, że nie doszło do pożaru i nikt nie ucierpiał.
Do incydentu doszło w budynku, który jest obecnie przygotowywany do użytku i w którym nie ma pacjentów - podał TASS. Niemniej, trwa ewakuacja ponad 80 pacjentów z innych tymczasowych pawilonów do głównego budynku - podał kanał informacyjny Mash na komunikatorze Telegram.
Świadkowie poinformowali, że usłyszeli głośny dźwięk, po czym pojawił się dym. Na nagraniu wideo, opublikowanym przez portal RBK, widać gęsty biały dym unoszący się nad zabudowaniami szpitala. Doniesienia o wybuchu potwierdziło ministerstw ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Agencja informacyjna RIA Nowosti, która powołała się na służby ratunkowe podała, że doszło do rozhermetyzowania się rury doprowadzającej tlen pod ciśnieniem.
W mediach społecznościowych pojawiła się natomiast informacja, że eksplozja spowodowała częściowe zawalenie się ściany. Z kolei agencja Interfax, powołując się na źródła podała, że uszkodzony został sprzęt, a agencja TASS - że nie doszło do uszkodzenia ścian ani do pożaru.
Wydział ochrony zdrowia we władzach Moskwy zapewnił, że incydent nie spowodował zagrożenia ani dla pacjentów, ani dla personelu szpitala.
JUST IN: An oxygen line has exploded at Kommunarka, Moscow's main Covid-19 treatment center which is currently treating 733 coronavirus patients. The Moscow health department has said in a statement that there is no threat to patients or hospital staffhttps://t.co/CJ5Vt8EqbD pic.twitter.com/EyBs1OkEOR
— The Moscow Times (@MoscowTimes) November 18, 2020
An oxygen pipe has exploded at the Kommunarka hospital temporary tents that Moscow rushed into operation this spring to treat #COVID19 patients pic.twitter.com/eAWqyRkWW0
— Alec Luhn (@ASLuhn) November 18, 2020