Berlińska policja kryminalna weszła do 12 mieszkań należących do mafijnego klanu libańskiego. Służby zdecydowały również o zajęciu należących do przestępczej rodziny R. apartamentów, domów, działek budowlanych oraz sklepów, wartych 10 mln euro.
Do akcji doszło w ubiegłym tygodniu. Jak informuje dziennik „Berliner Zeitung”, tymczasowe skonfiskowanie 77 nieruchomości było możliwe dzięki wprowadzonym zmianom w kodeksie karnym. W ub.r. Bundestag przyjął prawo, dzięki któremu możliwe jest zajęcie majątku, jeśli zachodzi duże prawdopodobieństwo pochodzenia mienia z działalności przestępczej.
16 członków klanu Libańczyków, określanych również mianem rodziny R., jest podejrzanych m.in. o pranie brudnych pieniędzy.
Grupa przestępcza jest również powiązana z kradzieżą złotej 100-kg monety w marcu ub.r. Wartość rynkowa numizmatu, który został skradziony z Muzeum Bodego na tzw. berlińskiej Wyspie Muzeów, wyniosła 3,7 mln euro. Mimo, że kilka miesięcy później zatrzymano dwie osoby podejrzane o rabunek drogocennej monety, nadal jej nie odnaleziono. Rodzina R. wiązana jest również z napadem z 2014 r. na bank Sparkasse w Mariendorf na południu Berlina.
Czytaj więcej w dzisiejszej "Codziennej".
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!