Rosja będzie gotowa do przywrócenia kanałów współpracy z Zachodem, gdy tylko u zachodnich partnerów zwycięży zdrowy rozsądek – powiedział minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow.
– Mam nadzieję, że zdrowy rozsądek weźmie górę. Jesteśmy ludźmi cierpliwymi. Jesteśmy przekonani, że wznawianie kanałów współdziałania leży w naszym wspólnym interesie – powiedział szef rosyjskiej dyplomacji po spotkaniu w Moskwie ze swym wenezuelskim odpowiednikiem Rafaelem Ramirezem.
Ławrow podkreślił, że co się tyczy współdziałania między Zachodem a Rosją, to "są problemy terroryzmu międzynarodowego, walki z narkobiznesem, problemy związane z wirusem ebola i innymi epidemiami, a także kwestie bezpieczeństwa energetycznego i żywnościowego, broni masowej zagłady".
Ławrow powiedział, że odnosi wrażenie, iż "niektórzy na Zachodzie - co prawda jest to mniejszość, lecz mniejszość, która narzuca zdanie pozostałym - są gotowi poświęcić wszystkie te zadania, wspólne dla społeczności międzynarodowej, gwoli wyrażenia niezadowolenia z zachowania Federacji Rosyjskiej".
Zdaniem Ławrowa "nie wolno dopuścić, aby złość przesłaniała oczy do tego stopnia, by poświęcać najżywotniejsze interesy ludzkości".
Minister spraw zagranicznych Rosji powiedział, że "Rosja będzie gotowa do wznowienia współdziałania, kiedy tylko zachodni partnerzy zaczną rozumować podobnie" jak Rosja.
Stosunki między Moskwą a Zachodem drastycznie się pogorszyły w związku z przyłączeniem ukraińskiego Krymu do Rosji oraz wspieraniem przez Rosjan separatystów na Ukrainie.