Ministerstwo spraw zagranicznych Rosji poinformowało wczoraj o uznaniu za osoby niepożądane dwóch pracowników ambasady Niemiec. – To niezrozumiała i bezpodstawna decyzja – komentuje Berlin.
W opublikowanym komunikacie czytamy m.in., że decyzja Rosji to odwet za działania władz w Berlinie z początku grudnia, kiedy to wydalono z Niemiec dwóch pracowników ambasady FR. „Poinformowaliśmy ambasadora Niemiec w Rosji [Gezę Andreasa von Geyra – przyp. red.] o swojej decyzji, wyrażając jednocześnie stanowczy protest w związku z bezpodstawnym zachowaniem niemieckich władz z 4 grudnia” – głosi komunikat resortu rosyjskiej dyplomacji.
W dalszej części wskazano, że Kreml zastosował wczoraj zasadę wzajemności.
Zgodnie z prawem wydaleni pracownicy niemieckiej ambasady mają siedem dni na opuszczenie Rosji.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT ZNAJDZIESZ W DZISIEJSZYM WYDANIU GAZETY POLSKIEJ CODZIENNIE!